Słowa Elżbiety Witek można podsumować jednym zdaniem: “Dostajecie kasę więc morda w kubeł”

Elżbiety Witek nikt nie traktuje poważnie. Nic od niej nie zależy, nie ma własnych poglądów, o niczym nie decyduje i decydować nie będzie. Nic dziwnego, że ostatnio w Otyniu, gdy zetknęła się z grupą protestujących przeciw PiS, „ulało jej się”, nie wytrzymała i bez ogródek ujawniła istotę rządów formacji Jarosława Kaczyńskiego.

Wybuch szczerości drugiej osoby w państwie sprowokowały okrzyki “konstytucja!”, “wolne sądy!”, “Gdzie jest prawo?!”. Że za jej plecami kołysał się transparent „TVP łże”. Jestem bardzo ciekawa, czy któryś z nich nie korzysta z emerytury w wieku 60 albo 65 lat? Albo może ktoś nie bierze 500 plus? Albo może zrezygnował z 300 plus, albo z darmowych leków dla seniorów? No nie, proszę państwa, biorą, bo mówią, że jak dają, to się bierze! A ja myślę, że warto by się było unieść honorem i od tego wrednego rządu PiS-u tego nie brać! A bierzecie, bierzecie! Bez żadnych skrupułów bierzecie i narzekacie! To jest mało honorowe, bo ja, gdybym się z takim rządem nie zgadzała, to nigdy bym nic od niego nie wzięła! – wykrzyczała Elżbieta Witek do tych niewdzięczników.

Sytuacja jest więc bardzo prosta: Bierzesz 300 zł na szkolną wyprawkę, 500 zł na dziecko albo przechodzisz na emeryturę wcześniej niż po zmianach wprowadzonych przez poprzedników, to stul pysk, bo to PiS ci to dał i nawet jak kradnie, to co z tego, skoro dał? Oczywiście, nie dał, bo nie miał. PiS nie rozdaje bowiem ludziom pieniędzy ze swoich kont – te idą na armię internetowych trolli oraz na opłacenie firmy ochraniającej prezesa. Rząd PiS rozdaje nam nasze własne pieniądze, ponieważ to my płacimy podatki. Oczywiście, pieniędzy jest za mało, bo PiS okrada państwo, więc, aby przekupić część społeczeństwa, zadłuża całe społeczeństwo i również na całe społeczeństwo nakłada nowe obciążenia. Ludzie Jarosława Kaczyńskiego w prywatnych rozmowach przyznają, że koniec pieniędzy będzie równoznaczny z końcem ich władzy i powiązanego z nią złodziejstwa.