Polityka i Społeczeństwo

Słabe nerwy politycznego narcyza zatopią Wiosnę? Prawdziwe morze krytyki wylewa się na Biedronia

fot. materiały prasowe

Efekt świeżości Wiosny Roberta Biedronia przestaje działać, a sam lider nowego ugrupowania ma coraz większy problem z własnym wizerunkiem. Politycznemu narcyzowi, który wyraźnie nie lubi, gdy zadaje mu się trudne pytania, a w przypadku przyparcia do muru w niewygodnej kwestii reaguje atakiem lub zablokowaniem interlokutora na portalu społecznościowym, dzisiejszy dzień na długo zapadnie w pamięć.

Przede wszystkim z powodu najnowszego sondażu IBRIS dla dziennika “Fakt”, który pokazuje poparcie dla ugrupowań politycznych planujących start w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Wiosna po świetnych pierwszych sondażach zacumowała na granicy progu wyborczego. Wiele wskazuje na to, że brak przyłączenia się do Koalicji Europejskiej Grzegorza Schetyna i próba żerowania na tym elektoracie może się skończyć dla Biedronia fatalnie. Dominacja dwóch największych obozów jest bowiem niezaprzeczalna. Na PiS planuje zagłosować 39,7% wyborców, a na KE 38,5%, dając im po 23 mandaty, a więc 88% z 52 do zdobycia. Wiosna, z wynikiem 6,1% może liczyć na mandat europosła tylko w trzech największych, 6-mandatowych okręgach, podobnie jak Kukiz’15 (5,1%).

Co gorsza, wynik na granicy progu wyborczego może się utrwalić, jeśli kolejne wizyty Roberta Biedronia w mediach będą się kończyć tak, jak dzisiejsza wizyta w radiu TOK FM, czy później w Radiu Zet. Brak umiejętności zmierzenia się z rzeczowymi pytaniami, ataki ad personam czołowych dziennikarzy i idiotyczne tłumaczenie banowania rozmówców rzekomą “walką z hejtem” nie przystoi politykowi aspirującemu do najwyższych stanowisk w państwie. Zwłaszcza gdy połączone jest z samouwielbieniem, które coraz bardziej zaczyna rzucać się w oczy i razić potencjalnych wyborców.

W rozmowie z Karoliną Lewicką zaatakował ją, gdy ta próbowała uzyskać od niego odpowiedź, dlaczego wobec uruchomionej przez homofobiczne środowisko polskiej prawicy kampanii oszczerstw pod adresem Rafała Trzaskowskiego on, jako zdeklarowany przecież orędownik wyrównywania szans środowiska LGBT nie wystąpił z poparciem dla prezydenta Warszawy po podpisaniu Deklaracji LGBT+. Wielu komentatorów chciałoby bowiem wiedzieć, czy kalkulacja polityczna nie została tu postawiona ponad wartości, które przecież przyświecają jego ruchowi. Zamiast odpowiedzi na pytanie dziennikarka usłyszała sugestie, że jest ona wyborcą rywalizującej z Wiosną partii i próbuje postawić go pod ścianą jak uczniaka. Odpowiedzi oczywiście uniknął, po bardzo burzliwej rozmowie, której szczegóły możemy znaleźć tutaj. Niewiele lepiej było w Radiu Zet, gdzie znów zabrakło konkretów, za to padły sprzeczne z dotychczasowym przekazem deklaracje. Tylko tak można bowiem interpretować wypowiedź o hipotetycznym zagłosowaniu “przeciw” tzw. piątce PiS, “bo nie można politycznie wspierać Kaczyńskiego”, co pokazuje świadome wchodzenie do okopu w wojnie polsko-polskiej, z którą Biedroń przecież obiecuje skończyć.

Po obu dzisiejszych medialnych występach na lidera Wiosny spadła fala krytyki ze strony środowiska dziennikarskiego, której ten z pewnością nie przyjmie dobrze.

https://twitter.com/renatagrochal/status/1103546104812130304

Bolesne w skutkach dla Roberta Biedronia może być także to, że coraz częściej krytykę pod jego adresem słychać ze strony osób, które jeszcze kilka tygodni temu wierzyły w “nową jakość w polskiej polityce”, którą Wiosna miała przynieść. Twarde zderzenie z rzeczywistością boleśnie weryfikuje aspiracje byłego prezydenta Słupska i jego współpracowników. Im szybciej zrozumie, że nie tędy droga, tym lepiej dla całego obozu opozycji.

Źródło: TOK FM/Twitter

Fot. Materiały prasowe

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie