Gospodarka

Skandaliczne zachowanie instytucji państwowej! Tak zastrasza się niepokorne firmy

Skandaliczne zachowanie instytucji państwowej! Tak zastrasza się niepokorne firmy
fot. Shutterstock

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że dobra zmiana troszczy się w sposób wyjątkowy o interesy swoich wyznawców i krzewicieli. Pisaliśmy już o milionach przelewanych na konto Ojca Rydzyka, czy o tysiącach stanowisk dla „Misiewiczów” w spółkach Skarbu Państwa. Także prawicowe media czy zaprzyjaźnione firmy (SKOKI) mogą liczyć na szczególne względy partii rządzącej. Jeżeli jednak znajdujesz się jako np. przedsiębiorca po niewłaściwej stronie mocy, w najlepszym wypadku możesz liczyć na święty spokój. Gorzej, jeżeli próbujesz walczyć z tym historycznym nurtem zmian lub reprezentującymi go instytucjami np. w sądzie, to wtedy możesz na przykład zostać wykluczony z możliwości ubiegania się o dotacje.

Taka sytuacja ma miejsce w jednym z konkursów ogłoszonych przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. To jedna z polskich agencji wykonawczych powołana do realizacji zadań z zakresu polityki naukowej, naukowo-technicznej i innowacyjnej państwa. Jej podstawowym celem jest promocja i kształtowanie współpracy nauki i biznesu. Obecnie budżet NCBR-u przekracza 5 miliardów złotych, z czego większość to fundusze UE, ponieważ jednostka ta pełni m.in. rolę tzw. Instytucji Pośredniczącej czyli organizuje konkursy przede wszystkim na prowadzenie badań.

Za kilka dni ma rozpocząć się drugi już w tym okresie programowania nabór do bardzo popularnego, zwłaszcza wśród funduszy inwestycyjnych, konkursu pod nazwą BRIdgeAlfa. Jego celem jest wyłonienie tzw. wehikułów inwestycyjnych, które wesprą innowacyjne pomysły polskich naukowców. Przy finansowym wsparciu Centrum firmy mają tworzyć fundusze, a następnie komercjalizować najbardziej innowacyjne pomysły, bo BRIdge Alfa to inicjatywa skierowana do prywatnych inwestorów spełniających kryteria mikro lub małych przedsiębiorstw, którzy mają doświadczenie w inkubacji innowacyjnych pomysłów. Budżet całego konkursu to aż 1 miliard złotych. Przystąpić do niego może teoretycznie każdy przedsiębiorca , który spełnia podstawowe dla takich konkursów kryteria. Jednak wczytując się głębiej w regulamin konkursu znajdziemy taki oto zapis:

Okazuje się, że każdy przedsiębiorca a nawet osoba prywatna, która dochodzi swoich praw za pomocą sporu sądowego z NCBR, jest wykluczona z możliwości ubiegania się o dotację! Sprawy sądowe mogą dotyczyć wielorakich kwestii, począwszy od odwołania od decyzji o nieprzyznaniu dotacji a na prawidłowości rozliczenia projektu kończąc. Centrum, niezależnie od wyniku takich sporów, postanowiło dyskryminować podmioty, które nacisnęły mu na odcisk. Można śmiało stwierdzić, że ta instytucja stawia się ponad wymiarem sprawiedliwości i postanawia za pomocą dostępnych mu narządzi karać niepokornych, wysyłając także wyraźne ostrzeżenie do wszystkich, którzy chcieliby w przyszłości wejść na drogę sadową z agencją, która ma do dyspozycji miliardy publicznych złotych.

To bardzo niebezpieczny precedens. Nie zapala wam się czerwona lampka? Nietrudno sobie wyobrazić sytuację, gdy przy okazji kolejnych konkursów czy nawet przetargów, państwo będzie bezprawnie dyskryminować firmy będące np. w sporze sądowym ze Skarbem Państwa? Skutecznie zmusi to polskich przedsiębiorców do posłuszeństwa i godzenia się na niekorzystne dla nich rozstrzygnięcia. Okazuje się więc, że rządzący nie musza nawet posiadać kontroli nad sądami, by efektywnie i pośrednio osłabiać ich rolę.

Źródło: NCBR

fot. Shutterstock

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie