Tablica z tzw. “układem Kaczyńskiego”, którą posłowie Platformy Obywatelskiej postawili w Sejmie przed wejściem do biura klubu parlamentarnego tej partii wciąż budzi duże emocje polityków PiS. Po tym, jak w poniedziałek rano Straż Marszałkowska zarekwirowała tablicę, wczoraj posłowie partii Grzegorza Schetyny postawili ją ponownie.
– Przedstawiamy kolejny raz układ Kaczyńskiego, czyli układ władzy, który pokazuje sieć powiązań pomiędzy politykami PiS a spółką Srebrna. Taśmy, o których słyszała cała Polska, dzisiaj są przelane na tę tablicę po to, żeby każdy z państwa mógł zobaczyć jak wygląda ta sieć powiązań, ale dzisiaj chcemy powiedzieć coś jeszcze. Pamiętajmy że tablica zniknęła ze względu na interwencję Straży Marszałkowskiej, na prośbę marszałka Kuchcińskiego i chcemy powiedzieć bardzo jasno i mocno: w Polsce prawdy nie da się aresztować. Nie może być tak, że formacja polityczna, która jest odpowiedzialna za rządzenie w kraju, dzisiaj umywa ręce od tego, co się w Polsce dzieje. Nie może być tak, że prawda znajdzie się gdzieś pod schodami, że zostanie gdzieś zaaresztowana, tylko dlatego że władzy wydaje się, że może coś ukryć. Otóż nie ma takiej możliwości, żeby ukryć układ Kaczyńskiego. Dzisiaj cała Polska słyszała te nagrania, wie jak wyglądają te rozmowy, że Jarosław Kaczyński negocjował z austriackim biznesmenem budowę wież za miliardy złotych w centrum Warszawy. Cała Polska słyszała, jak Kaczyński mówił, że bez wygrania wyborów w Warszawie te wieże nie mogą powstać. To bulwersujące i zrobimy wszystko, żeby każdego dnia pokazywać państwu ten układ władzy, który na naszych oczach się rodzi. Przez lata Jarosław Kaczyński mówił o układzie. Paradoks tej sprawy polega na tym, że Kaczyński żadnego układu nie znalazł, ale jeden stworzył: układ władzy w oparciu o najważniejszych polityków PiS-u, spółkę którą stworzył, biznesmenów i niejasne rozmowy. My dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby ten układ państwu pokazywać, żeby on był jasny, żeby każdy mógł wyciągnąć własne wnioski – stwierdził Cezary Tomczyk w Sejmie.
To, co pokazane jest na tej tablicy musi bardzo uwierać polityków partii rządzącej, bowiem dziś doszło w Sejmie to kuriozalnego aktu jej konfiskaty, którą przeprowadził … szef gabinetu politycznego premiera, poseł PiS Marek Suski, zresztą bohater tejże tablicy z “układem Kaczyńskiego”. Na jego nieszczęście sprawa została zarejestrowana przez dziennikarzy.
B. członek rady nadzorczej #Srebrna M.Suski nie wytrzymał.https://t.co/dtKa7MWmHN
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) March 6, 2019
Sprawa wywołała bardzo gorące komentarze, w tym takie, które przypominają, że polityk PiS dopuścił się przestępstwa.
Poznajcie państwo Szefa Gabinetu Politycznego Rządu PiS. Minister chodzi w godzinach pracy po Sejmie i zabiera cudzą własność. Czy to nie zwykle złodziejstwo? #układKaczyńskiego #aferkaczyńskiego pic.twitter.com/PYQGUZkJFx
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) March 6, 2019
https://twitter.com/RTyszkiewicz/status/1103272993646612480
Z dedykacja dla Min. @mareksuski :
Art. 278 § 1 Kodeksu karnego: Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.#UkładKaczyńskiego— Arkadiusz Myrcha ✌️ (@ArkadiuszMyrcha) March 6, 2019
Sprawę zdążyła już skomentować rzeczniczka PiS Beata Mazurek, która w działaniu swojego partyjnego kolegi oczywiście nie widzi nic zdrożnego. Obwiniła … temperament Suskiego i posłów PO, którzy mają ponoć wiedzieć, że tablica nie powinna w tym miejscu stać.
– Wszyscy wiemy, jaki jest Marek Suski, jaki ma temperament. Tablica była pomówieniami, kłamstwem. Ale o to, dlaczego tak się zachował, to naprawdę pytanie do niego, a nie do mnie – stwierdziła Beata Mazurek na briefingu w Sejmie. – Tak naprawdę ta tablica nie powinna tutaj stać. Posłowie Platformy, z wicemarszałkiem Kidawa-Błońską doskonale o tym wiedzą – dodała rzeczniczka PiS.
Efekt kompromitującej polityka PiS interwencji będzie ponownie odwrotny od zamierzonego. Rozpaczliwym gestem “aresztowania” tablicy, pokazującej “układ Kaczyńskiego” w pełnej krasie, politycy jego partii tylko podkreślają znaczenie treści na niej opisanych i wzmagają zainteresowanie mediów i zwykłych Polaków. Od lat mamieni są oni wizją istnienia w Polsce wielkiego układu na styku władza-wielki biznes. Byłoby bardzo niefajnie dla Prawa i Sprawiedliwości, gdyby wyborcom utarło się, że jedyny takowy znajduje się właśnie wewnątrz partii Jarosława Kaczyńskiego. No, ale to już jest ich problem.
Źródło: Twitter/300polityka.pl
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU