Pięknie przywitał się Robert Lewandowski z Camp Nou i kibicami swojego nowego klubu! Barcelona wygrała z meksykańskim UNAM Pumas 6:0, a Polak strzelił pierwszą bramkę w nowych barwach. Na trybunach pojawił się nietypowy transparent.
Robert Lewandowski nie pozwolił kibicom zebranym na Camp Nou długo czekać. Swojego pierwszego gola w barwach „Blaugrany” strzelił już w 3. minucie meczu z meksykańskim UNAM Pumas, rozgrywanego o Trofeum Joana Gampera. I był to gol nie byle jaki, kapitan reprezentacji Polski minął bramkarza i wykończył akcję strzałem z ostrego kąta. Ale to nie był koniec jego show. Lewy zaliczył jeszcze dwie asysty przy golach Pedriego. Polak zszedł z boiska w 65. minucie meczu, zmienił go Holender Memphis Depay, który oddał Lewandowskiemu numer 9 na koszulce. Ostatecznie Barcelona wygrała 6:0, zgarnęła przedsezonowe towarzyskie trofeum, a Lewandowski został wybrany najlepszym graczem meczu.
El primer ⚽ de @lewy_official com a culer a l’Spotify Camp Nou 😍 pic.twitter.com/AWXH1Ymoeq
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) August 7, 2022
Tym występem Lewandowski rozkochał w sobie trybuny Camp Nou. Czuć było, że dla kibiców jego transfer to pozytywny impuls. Po słabym poprzednim sezonie Barcelona ma odzyskać mistrzostwo Hiszpanii i zawalczyć o triumf w Lidze Mistrzów i to właśnie Polak ma być siłą napędową nowego projektu. Oczekiwania są gigantyczne i to czuć – koszulki Lewandowskiego z numerem 9 sprzedają się masowo, jego nazwisko jest skandowane na trybunach, Polak został też przywitany głośną owacją. I… nietypowym transparentem.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU