Polityka i Społeczeństwo Wojna

Seria eksplozji we Lwowie. “Na obrzeżach miasta widać ogień”

wotum nieufności

W piątek rano we Lwowie słychać było przynajmniej trzy silne eksplozje. Celem rosyjskiego ataku najprawdopodobniej było lotnisko.

Do rosyjskiego ataku na Lwów doszło ok. 5:30 rano polskiego czasu.

Z mnóstwa niepotwierdzonych jeszcze przez władze informacji i filmów wynika, że rosyjskie rakiety dosięgły dziś około 6:30 Lwów. W mieście było słychać trzy eksplozje, a celem było lotnisko, nad którym unoszą się w tej chwili kłęby dymu – przekazał reporter Radia ZET Maciej Bąk, który przebywa na miejscu. O eksplozjach informowała też stacja telewizyjna Ukraina 24.

We Lwowie około 6:30 doszło do eksplozji, na obrzeżach miasta widać ogień, na razie nie ma informacji o zniszczeniach i rannych – potwierdził doradca ministra spraw wewnętrznych Wadim Denysenko.

Celem ataku było najprawdopodobniej lotnisko. Nad miastem unoszą się kłęby dymu.

Rosyjskie rakiety trafiły w obiekty w okolicach lotniska we Lwowie, ale nie w samo lotnisko – napisał na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy. – Obecnie nie jestem w stanie podać dokładnego adresu, ale to na pewno nie lotnisko – dodał. Władze miasta ustalają teraz szczegóły.

Alarmy lotnicze zawyły też w obwodzie zaporoskim, obwodzie charkowskim i obwodzie dniepropietrowskim.

Czytaj również:

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie