Polityka i Społeczeństwo

Sen Kaczyńskiego o wielkości zamienia się w koszmar. Właśnie wali się jeden z punktów “piątki PiS”

“Piątka Kaczyńskiego” stanowi fundament kampanii politycznej Prawa i Sprawiedliwości. Choć opisane w niej transfery społeczne łatwo przegłosować podczas jednego nocnego posiedzenia Sejmu, o tyle okazuje się, że w wymiarze organizacyjnym rządzący są już niezdolni do dotrzymywania złożonych obietnic. Na naszych oczach bowiem sypie się jeden z punktów “piątki Kaczyńskiego”, jakim jest przywrócenie dawnej świetności komunikacji PKS na terenie całego kraju. Kiedy bowiem politycy obozu władzy mówią o nowych połączeniach, to w tym samym czasie państwowi przewoźnicy nic nie robiąc sobie z hucznych konwencji dobrej zmiany i dalej pozbawiają mieszkańców kolejnych połączeń. Przykłady spływają z całego kraju.

W Wielkopolsce państwowy PKS w Gnieźnie Sp. z o.o. znalazł się w stanie upadłości, przez co od 1 maja 2019 r. całkowicie zawiesza prowadzoną regularną komunikację autobusową. Cięcia połączeń realizuje od weekendu majowego również PKS w Radomiu:

 

 

 

 

 

 

 

W tym samym czasie zawieszona zostanie także linia Żyrardów – Mszczonów obsługiwana przez PKS Grodzisk Mazowiecki.

Kiedy przewoźnicy ograniczają sieć połączeń autobusowych, to w tym samym czasie rząd zdaje się nie być zainteresowany problemem. Wbrew deklaracjom o walce z wykluczeniem transportowym Rada Ministrów nie znalazła czasu na pochylenie się nad problemem:

Widzimy zatem wyraźnie, że politykom lekko przychodzi rzucać warte miliardy obietnice, ale skuteczna sztuka rządzenia przychodzi im już znacznie trudniej. Do realnego rozwiązania kryzysu PKS potrzeba bowiem kompetencji oraz opartej na wiedzy ekspertów strategii. Tymczasem nad Wisłą działanie państwa przypomina wielką improwizację, w której dominuje jedna rzecz – wszechobecny chaos. Nie dziwi to jednak biorąc pod uwagę, że projekt “piątki Kaczyńskiego” wymyślono na kolanie celem ratowania kulejącego wizerunku prezesa. Sam temat PKS PiS-u przez lata też nie interesował, władza sięgnęła po niego dopiero teraz po wprowadzeniu tego tematu do debaty publicznej przez Wiosnę Roberta Biedronia.

Wszystko wskazuje zatem na to, że przywrócenie PKS-ów będzie procesem trudniejszym niż się początkowo wydawało i wielu mieszkańców mniejszych miejscowości będzie mogło się zdążyć jeszcze obietnicami PiS w tym zakresie rozczarować.

fot. Shutterstock/Michael Wende

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie