Cezary Tomczyk złożył do prokuratury zawiadomienie ws. organizacji wyborów kopertowych. Okazuje się, że ta odmówiła wszczęcia śledztwa.
Wszyscy pamiętamy tę historię – w obliczu dobrych sondaży dla Andrzeja Dudy, PiS, nie zważając na pandemię, dążyło do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w pierwotnym terminie. Nowogrodzka wymyśliła wybory kopertowe. Ich organizacją zajął się Jacek Sasin, który jako jako minister aktywów państwowych ma zwierzchnictwo nad Pocztą Polską. Do wyborów nie doszło, wcześniej wyciekł wzór kart wyborczych – ogólnie sprawa zakończyła się kompromitacją władzy. A co najgorsze – owa kompromitacja kosztowała skarb państwa aż 70 mln zł.
Cezary Tomczyk złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Polityk PO uznał, że Jacek Sasin nadużył swoich uprawnień. Jednak urzędnicy Zbigniewa Ziobry… odmówili zajęcia się sprawą.
– Właśnie dostałem informację, że Prokuratura Ziobry odmówiła wszczęcia śledztwa z mojego zawiadomienia, w sprawie wyborów kopertowych! 70.000.000 zł w błoto bez odpowiedzialności Jacka Sasina? Wydrukowali miliony kart do głosowania bez ustawy i na gębę. Wrócimy do tego – przekazał na Twitterze Tomczyk.
Właśnie dostałem informację, że Prokuratura Ziobry odmówiła wszczęcia śledztwa z mojego zawiadomienia, w sprawie wyborów kopertowych! 70.000.000 mln zł w błoto bez odpowiedzialności @SasinJacek? Wydrukowali miliony kart do głosowania bez ustawy i na gębę. Wrócimy do tego. pic.twitter.com/8xqWJJ8glZ
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) November 17, 2022
Partia rządząca ma świadomość, że wybory kopertowe są dla niej problemem pod kątem prawnym. Chodzi głównie o fakt, że rząd zażądał od samorządów, by te udostępniły dane mieszkańców w celu utworzenia list wyborczych. Większość samorządów odmówiła, ale te sprzyjające PiS współpracowały. Teraz partia rządząca chce uchronić swoich ludzi od odpowiedzialności. Do Sejmu trafił projekt ustawy zwany ironicznie przez opozycję „Bezkarnością plus”.
– Nie popełnił przestępstwa wójt, burmistrz lub prezydent miasta, który w czasie stanu epidemii przekazał operatorowi wyznaczonemu spis wyborców w związku z wyborami powszechnymi na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonymi w 2020 roku – czytamy w treści.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
