Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin przerzucają się odpowiedzialnością za brak węgla. Polacy rozstrzygnęli spór za pomocą sondażu. Odpowiedź może zaskoczyć.
To był gorący tydzień w PiS. Wewnętrzna wojenka między Mateuszem Morawieckim a Jackiem Sasinem sięgnęła zenitu i wydawało się, że premier straci stanowisko, a zastąpi go Elżbieta Witek. Ostatecznie Jarosław Kaczyński ocalił Morawieckiego, do dymisji podał się Michał Dworczyk, bunt skończył się – przynajmniej na chwilę.
Jednym z powodów konfliktu jest sprawa kryzysu energetycznego i deficyt węgla. Morawiecki i Sasin przerzucają się odpowiedzialnością za krytyczną sytuację. Co ciekawe, nawet Kaczyński, pytany o polityczną przyszłość Morawieckiego, stwierdził, że „jest to kwestia rozwiązania tych problemów z węglem, z zimą”. Szef rządu z kolei uważa, że Sasin, który jest ministrem aktywów państwowych, nie radzi sobie z nadzorowaniem spółek Skarbu Państwa, w tym spółek energetycznych.
Spór między Sasinem i Morawieckim rozstrzygnęli Polacy. W sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej” zapytano, który z członków rządu ponosi odpowiedzialność za deficyt węgla w Polsce.
Ponad połowa respondentów wskazała winę… i Jacka Sasina, i Mateusza Morawieckiego. Taką odpowiedź wybrało 50,4 proc. ankietowanych. Jacek Sasin może mieć jednak małe powody do satysfakcji, bo za winnego kryzysu wskazało go 7,6 proc. Polaków, a Morawieckiego – już 13,8. 11,8 proc. respondentów uważa, że żaden z tych polityków nie ponosi winy za kryzys węglowy, a 16,4 proc. nie ma na ten temat zdania.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU