Władimir Putin może zaklinać rzeczywistość, ale zachodnie sankcje zabolały Rosję. Dlatego zbrodniarz ma nowy plan, by ocalić gospodarkę swego kraju.
Putin szuka ratunku
Podejmując decyzję o inwazji na Ukrainę, Władimir Putin zlekceważył reakcję Zachodu. Sądził, że wojna skończy się w kilka dni, a USA czy UE nawet nie zdążą zareagować, co najwyżej pogrożą palcem, a potem wrócą do formuły „business as usual”.
Nic z tych planów nie wyszło – w Rosję uderzyły surowe sankcje. Putin publicznie może tego nie przyznawać, ale musi szukać sposobów na ratowanie rosyjskiej gospodarki. Stąd pomysł na utworzenie Euroazjatyckiego Centrum Eksportowego. Miałoby ono wspierać wymianę handlową między Rosją, przychylnymi Rosji krajami byłego ZSRR oraz Azją. Chiny czy Indie kupują teraz rosyjską ropę, ale po cenach znacznie niższych, niż Europa.
– Jest bardzo wskazane, aby powstały odpowiednie instytucje, które wsparłyby wzrost gospodarczy na kontynencie euroazjatyckim, w tym stworzenie Euroazjatyckiego Centrum Eksportowego, firmy ubezpieczającej wymianę handlową i założenie specjalnych stref ekonomicznych, które funkcjonowałyby ponad granicami. Może nawet warto byłoby im przyznać nadzwyczajne, ponadnarodowe uprawnienia – przekonywał Putin. – Teraz tylko trzeba byłoby zabrać się energicznie za stworzenie platform takiej współpracy z zagranicznymi partnerami i poinformować ich o korzyściach, jakie z niej wynikają – dodał kremlowski zbrodniarz.
29 мая планируется объявить Днем Евразийского экономического союза, заявил президент Киргизии Садыр Жапаров. Владимир Путин поддержал инициативу главы республики:https://t.co/8efwEatNQN pic.twitter.com/oURzLQItzg
— ТАСС (@tass_agency) May 27, 2022
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU