Efektem braku współpracy pomiędzy poszczególnymi departamentami Ministerstwa Finansów i pospiesznego procedowania ustaw podatkowych będzie najprawdopodobniej sytuacja, w której przepisy o dodatkowym zobowiązaniu podatkowym w podatku VAT, mające wejść w życie od 1 stycznia 2017 r., będą częściowo przepisami martwymi. W dużej mierze niemożliwe będzie skorzystanie z nich w przypadku oszustw podatkowych, dokonywanych przez duże koncerny czy przestępczość podatkową. Po raz kolejny okazuje się, że nie ma czegoś takiego jak twórczy bałagan.
Sankcja w VAT
Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy wczoraj poinformowała, że podpisana została ustawa z 22 września 2016 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw. W treści tej ustawy znajduje się zapis, który w dziale XI ustawy dodaje rozdział 5 w brzmieniu: “Dodatkowe zobowiązanie podatkowe”. Z zapisów artykułu 112b oraz 112c wynika, że podatnik, który w deklaracji podatkowej VAT wykaże kwotę podatku niższą od należnej, oprócz obowiązku zapłaty podatku w prawidłowej wysokości, będzie musiał zapłacić karę w wysokości odpowiadającej 30 proc. kwoty zaniżenia zobowiązania. Dodatkowe zobowiązanie podatkowe będzie ustalone również w sytuacji, gdy podatnik nie złoży deklaracji oraz nie wpłaci kwoty zobowiązania podatkowego. Projekt zakłada także wprowadzenie podwyższonej stawki sankcji (w wysokości 100%) w stosunku do podatników dopuszczających się oszustw podatkowych, polegających na wystawianiu „pustych” faktur. Określeniem wysokości tych kwot w formie decyzji zajmą się naczelnik urzędu skarbowego lub organ kontroli skarbowej. Dodatkowa sankcja w podatku VAT ma realizować cele prewencyjne, a w przypadku przestępców podatkowych stanowić dodatkowy czynnik nieopłacalności procederu. Nie jest bowiem tajemnicą, że orzekane dzisiaj kary i skuteczność ich ściągania jest mizerna, a to z kolei sprawia, że oszustwa się po prostu opłacają. Według założeń twórców nowelizacji, właśnie przywrócenie sankcji w VAT ma to zmienić.
Nie wie jedna ręka co czyni druga
Tymczasem, w zupełnie innym zakątku gmachu przy Świętokrzyskiej w Warszawie, zakończono właśnie proces reformy administracji skarbowej. Pierwszego grudnia Prezydent Duda podpisał ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej, która jest podstawą reformy fiskusa. Reformy, w ramach której tworzy się nowe organy podatkowe oraz wprowadza się wyraźne rozróżnienie na organy zajmujące się poborem podatków i organy walczące z przestępcami podatkowymi. W nowych Urzędach Skarbowych odbywać się będzie bieżąca obsługa podatników oraz tzw. “lekka” kontrola rozliczeń, głównie błędów rachunkowych czy niedopatrzeń. “Twarde” kontrole wykonywać będą organy celno-skarbowe w ramach kontroli celno – skarbowej. Nowa procedura, zakładająca przeprowadzenie twardej kontroli, a następnie wydanie decyzji przez naczelnika urzędu celno – skarbowego ma być stosowana wobec zorganizowanych grup przestępczych, działających w sferze podatkowej, do których organy celno – skarbowe wejdą po dokonaniu analizy ryzyka. Organy celno – skarbowe, nie organy kontroli skarbowej, które na mocy ustawy wprowadzającej KAS zostały zlikwidowane. A skoro nowelizacja ustawy o VAT tego nie przewidziała, to organy celno – skarbowe nie będą mogły w formie decyzji określić dodatkowego zobowiązania, bowiem podstawą jego określenia są przepisy materialne. Po prostu nie będą miały takiego uprawnienia. Może nie wszyscy to rozumieją, ale prawnicy przestępców podatkowych z pewnością tę niejednoznaczność wykorzystają i jestem dziwnie pewien, że w każdym sądzie sprawę wygrają.
Będzie opóźnienie?
Resort musi zatem przeprowadzić przez Sejm kolejną ustawę nowelizującą ustawę o VAT i usunąć ten problem. Że jest to możliwe w przyspieszonym tempie to wiemy, pytanie jak szybko naczelnicy urzędów celno – skarbowych zdążą problem do ministerstwa zgłosić. Reforma struktury fiskusa spowoduje niewyobrażalny chaos przez wiele miesięcy, a pogarszająca się sytuacja budżetowa będzie zmuszać organy fiskusa do mocnego przyciśnięcia podatników. Nie będzie narzędzi do przyciśnięcia grubych ryb, więc dociśnie się tych słabych, tam gdzie naczelnicy urzędów skarbowych sankcje będą mogli dołożyć. Oszuści podatkowi zapewne zostaną zwolennikami dobrej zmiany. Jak tej władzy bowiem nie kochać.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU