Ostatnie dni przyniosły kilka pozytywnych wiadomości z frontu. Ukraińcy są w natarciu i odnieśli bardzo symboliczny sukces.
Przez kilka ostatnich dni napłynęło kilka pozytywnych informacji z frontu. Gen. Ołeksij Hromow, zastępca dowódcy Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, poinformował, że rosyjska armia została zepchnięta do defensywy na kierunkach charkowskim, chersońskim, iziumskim i melitopolskim.
Drugą dobrą informacją jest potwierdzenie przez Amerykanów rosyjskiej klęski podczas forsowania rzeki Doniec na wschodzie Ukrainy. Atlantic Council, amerykański ośrodek analityczny, potwierdził autentyczność ukraińskich zdjęć pokazujących rozbitych w pył Rosjan. Według szacunków podczas jednego ukraińskiego ataku zniszczono batalionową grupę taktyczną niszcząc od 50-70 pojazdów i eliminując nawet tysiąc rosyjskich żołnierzy.
Zaślubiny z granicą
W internecie pojawił się filmik opublikowany przez Ministerstwo Obrony Ukrainy. Nagranie przedstawia ukraińskich żołnierzy, którzy dotarli do ukraińsko-rosyjskiej granicy. Ukraińscy bojownicy symbolicznie wbijają słupek graniczny. Według doniesień należą do brygady ochotników z Charkowa.
https://twitter.com/4tech_uk/status/1525932072765882376
Miesiąc temu Kreml doszedł do wniosku, że nie jest w stanie zdobyć Kijowa i przegrupował swoje oddziały na wschodnią Ukrainę. Celem jest zajęcie Donbasu i całkowite odcięcie tego regionu od reszty kraju. Według ostatnich doniesień amerykańskiego wywiadu, postępy rosyjskiej armii są tam już opóźnione o około dwa tygodnie w stosunku do założeń. Skuteczne kontrataki ukraińskiej armii zatrzymały w miejscu drugą armię świata.
Czytaj również:
- Putin choruje na raka krwi? OTO dowody
- Sytuacja w Rosji musi być dramatyczna. Nie uwierzycie, co ruscy żołnierze kradną podczas wojny z Ukrainą
- W Rosji dojdzie do puczu?! Ukraiński wywiad: To już się zaczęło
Źródło: Polsat News
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU