Tak rzecznik rządu poległ pod ostrzałem dziennikarzy. Chodziło o KRS

PiS broni swoich reform sądownictwa, przypominając rozwiązania prawne w Hiszpanii. Temat pojawił się na konferencji prasowej Piotra Müllera. Narrację partii skrytykowała jednak pewna dziennikarka.

Piotr Müller pod ostrzałem mediów

– Dlaczego pan i koledzy pana rządu tak często podają przykład Hiszpanii, jeśli chodzi o powoływanie członków Krajowej Rady Sądownictwa? Tam ta procedura, choć na końcu jest związana częściowo z powoływaniem przez polityków, jest zupełnie inna. Kandydaci przechodzą przez kilka szczebli (…) – powiedziała jedna z dziennikarek na wspomnianej konferencji prasowej.

Wytłumaczyła, że w Polsce powołuje się 15 członków KRS. Z tych aż dziewięciu wskazują przedstawiciele PiS.

Potem pomiędzy politykiem PiS a dziennikarką wywiązała się wymiana zdań.

Müller zdążył tylko powiedzieć: – (…) Pani porównuje kwestie hiszpańskie…

Dziennikarka przerwała mu i przypomniała raz jeszcze, że rząd PiS stale używa porównań do Hiszpanii.

– To z państwa strony pada ten przykład, a to są zupełnie dwie różne historie. Pytam pana, czy pan naprawdę nie widzi różnicy – powiedziała.

– Byłbym naprawdę wdzięczny, gdyby pani wysłuchała mojej odpowiedzi – odparł rzecznik rządu.

To nie był koniec dyskusji. Do rozmowy wtrąciła się kolejna osoba. Także wskazała na przykład Hiszpanii.

– Jeżeli chodzi o sprawy hiszpańskie, są bardzo podobne, analogiczne rozwiązania, jeśli chodzi o wybór sędziów. W Niemczech za to, z perspektywy osób oceniających, ta sytuacja wydawałaby się jeszcze bardziej upolityczniona, ale to nie jest sprawą Polski ani TSUE, w jaki sposób wybierani są sędziowie w takich krajach jak Hiszpania, Niemcy czy Włochy – tłumaczył wytrwale rzecznik.

Krytyka ekspertów

W rozmowie z NaTemat “hiszpańską” narrację PiS krytykował już Michał Wawrykiewicz, adwokat i współtwórca Inicjatywy Wolne Sądy.

– Członków Rady Sądownictwa w Hiszpanii owszem, wybiera parlament, z tym, że obie jego izby, 3/5 głosów, a kandydatów wskazują środowiska sędziowskie. Są oni weryfikowani m.in. przez prezesa SN i specjalną komisję wyborczą. Sędziowie kandydujący muszą też spełniać określone wymogi. Wybór do nowej KRS nie ma nic z tym wspólnego – powiedział.

Źródło: NaTemat.pl

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.