Polityka i Społeczeństwo

Rządowe slogany to mydlenie oczu. Polskie szpitale czeka krach!

Dzieci zostaną pozbawione opieki pediatrycznej? Kontrowersje wokół nowej reformy
fot. flickr/Senat RP

O problemach systemu ochrony zdrowia w Polsce pisze się wiele. Mówi się o przepracowaniu personelu, niedoborach kadrowych, niskich płacach i słabej organizacji pracy w niektórych placówkach. Jednak w zalewie sloganów i politycznych obietnic łatwo stracić poczucie skali zjawiska. Wielu Polaków nie bierze możliwości zapaści polskich szpitali zbyt poważnie, ponieważ panuje poczucie, ze tak jak kiedyś na początku kryzysu finansowego banki, tak dziś szpitale, są zbyt duże by upaść. Wspierają naszych rodaków w tym lekkomyślne zapewnia rządzących którzy twierdzą, że rozwiązali problem poprzez nowa ustawę regulującą wynagrodzenia w ochronie zdrowia czy poprzez “sieć szpitali”.

Niestety podczas gdy my debatujemy nad tabelą Excela na zasadzie jak magia księgowości uzdrowić system, realna sytuacjach w szpitalach osiąga wartość krytyczną. Poniższe dane powinny uzmysłowić nam jak niewiele polityczne slogany znaczą w starciu z rzeczywistością.

Jak widać na powyższych danych nie ma czasu do stracenia, ponieważ sytemu nie uratują kosmetyczne zmiany. Kiedy w każdej kolejnej grupie wiekowej pielęgniarek powyżej 40 roku życia jest co najmniej czterokrotnie większy poziom zatrudnienia niż w grupach młodszych, to niestety potężne uderzenie w system jest już nieuchronne. Pytanie jedynie, czy będzie ono zabójcze, czy może da się częściowo zminimalizować straty. Pielęgniarki nie są jednak tutaj wyjątkiem, podobna sytuacja ma miejsce wśród polskich lekarzy.

Niestety rządzący zachowują się tak, jakby nie byli świadomi tych prostych faktów. Już sama obniżka wieku emerytalnego może objąć większość pielęgniarek w grupach 60+, a to jest aż ponad 50 000 osób, czyli więcej niż wszystkich pielęgniarek w wieku 21-40 lat razem wziętych. Rozwiązania problemu jednak nie widać, ponieważ absolwenci wolą wyjeżdżać niż zostawać, a nawet przy poprawie sytuacji wśród osób wchodzący na rynek pracy, to wciąż pozostanie olbrzymia luka w grupie wiekowej rozciągniętej na całe 20 lat. Za kolejne 20 lat kiedy wszystkie pielęgniarki z wyższej, prawej strony wykresu, osiągną wiek emerytalny, to ich pracy nie będzie w stanie wykonać kilkakrotnie mniej liczny personel, ponieważ już obecnie personel pielęgniarski jest przepracowany.

Jeśli rząd, zamiast podjąć stanowcze środki będzie oczekiwał, że sprawę da się zakopać pod dywan, to się boleśnie przeliczy. Dalsza próba obciążania kurczącej się puli pracowników nowymi obowiązkami tylko pogłębi kryzys, ponieważ będzie jeszcze bardziej rosła grupa sobą, które chciały w kraju zostać, ale same warunki pracy doprowadziły je do decyzji o emigracji. Aby uratować system potrzeba gruntownej reformy, która całkowicie zmieni dzisiejsze priorytety. Sieć szpitali, która przesypuje te same środki z jednego worka do innego nic w powyższej sytuacji nie zmieni, ponieważ został wprowadzana odgórnie w oderwaniu od realiów szpitali powiatowych i wojewódzkich. Przedstawiciele rządu, zawodów medycznych i pacjentów powinni wspólnie w procesie konsultacji i dialogu społecznego wypracować nowa formułę systemu ochrony zdrowia w Polsce, ponieważ obecna nieuchronnie się wyczerpuje. Bez tego zdrowie życie Polaków może być w przyszłości zagrożone.

fot. flickr/Senat RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie