– To się nadaje tylko do kabaretu, choć tak naprawdę jest tragiczne – ta ocena działań rządu w walce z pandemią padła nie z ust polityka opozycji, a Zjednoczonej Prawicy. Andrzej Sośnierz znów uderza we własną partię.
Andrzej Sośnierz z Porozumienia od początku pandemii pokazywał, że ma swoje zdanie na temat działań, jakie powinien podejmować rząd, by pokonać koronawirusa. Wiele razy krytykował decyzje swoich partyjnych kolegów. Mijają miesiące i nic się nie zmieniło – polityk nadal ma wiele uwag.
Zdaniem Sośnierza, w Polsce brakuje obecnie osoby decyzyjnej, jeśli chodzi o sprawy pandemii. Odpowiedzialność rozmywa się między premiera a ministra zdrowia, a teraz, gdy ruszyły szczepienia, na pierwszej linii frontu pojawił się Michał Dworczyk.
– Trzeba mówić o decyzjach. A tu raz coś mówi rzecznik rządu, raz pełnomocnik, raz minister. Jest chaos. Zwłaszcza że już nieraz bywało, że to, co mówili, było sprzeczne albo przynajmniej niespójne – komentuje Sośnierz.
Polityk przyznaje, że nie dziwi się złości przedsiębiorców. Dostrzega chaos w podejmowaniu decyzji dotyczących obostrzeń.
– Właśnie przeczytałem, że rząd może się zgodzi na otwarcie stoków. No to narciarze może sobie pojeżdżą, ale łyżwiarze już nie, chyba że zawodowi. To się nadaje tylko do kabaretu, choć tak naprawdę jest tragiczne. W tym nie ma ładu i składu – ocenia poseł Porozumienia. Krytykuje też funkcjonowanie tarcz antykryzysowych – jego zdaniem niespecjalnie pomagają one małym firmom i sugeruje, że powinno wprowadzić się abolicję podatkową.
Polityk zarzuca też rządowi, że ten nie opiera się na analizach – a przynajmniej działa tak, jakby z nich nie korzystał. Do tego dochodzi brak konsekwencji i fatalna komunikacja.
– Decyzje w tak kluczowych sprawach nie powinny zależeć od dobrego humoru członków komitetu sterującego. Mnie, prawdę mówiąc, jest aż za to wstyd. Naukowcy też powinni zaprotestować. Rząd powinien pokazywać twarde dane na dowód, że nie wróży z kuli, tylko opiera się na nauce. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego nie zbudował zespołu monitorującego przebieg epidemii. To był fatalny błąd – ocenia Andrzej Sośnierz działania swoich kolegów z partii.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU