Tuż po wyborach prezydenckich może dojść do masowych zwolnień urzędników. Związkowcy już wysłali skargę do Trybunału Konstytucyjnego, możliwe są protesty.
Sprawę opisała „Gazeta Wyborcza”. Według jej informacji, na początku sierpnia rząd rozpocznie masowe zwolnienia pracowników urzędów. “Szybszą możliwość zwalniania urzędników rząd zapisał w „tarczy antykryzysowej 2.0” – podaje Gazeta.
W zapisach najnowszej wersji tarczy pojawił się punkt pozwalający zwalniać osoby zatrudnione w organach władzy publicznej, między innymi administracji rządowej oraz jednostkach budżetowych, w tym pracowników ZUS, KRUS i NFZ. Zwolnienia mają się odbyć na podstawie rozporządzenia rządu o redukcji etatów lub zminiejszdenu pensji. Według „Gazety”, wejdzie ono w życie tuż po wyborach. Wykonanie takiego ruchu przez rząd wcześniej, przed ostatecznymi rozstrzygnięciami, mogłoby mocno zaszkodzić kampanii Andrzeja Dudy.
Jak podaje „Gazeta”, pewne zachowania etatu mogą być osoby „szczególnie wrażliwe ze względów społecznych”. Są to między innymi kobiety w ciąży czy pracownicy w okresie ochrony przedemerytalnej.
Związkowcy piszą do Trybunału Konstytucyjnego
Pracownicy są zaniepokojeni informacjami o ewentualnych przyszłych zwolnieniach. Ogólnopolski Związek Zawodowy „Inicjatywa Pracownicza” złożył już do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o o „stwierdzenie zgodności z konstytucją przepisów dotyczących zwolnień w służbie cywilnej”.
– Rolą służby cywilnej jest zapewnienie państwu w każdych warunkach i czasie specjalistów w zakresie administrowania – napisali związkowcy. – Rozwiązanie stosunków pracy powstałych na podstawie mianowania skutkować będzie naruszeniem zasady pewności prawa oraz zasady praw słusznie nabytych, wyrażonej w art. 2 Konstytucji RP – czytamy.
Związek namawia pracowników do organizacji protestów, gdyby doszło do masowych zwolnień.
– Chcemy, aby złożenie wniosku było także sygnałem dla innych organizacji związkowych do wspólnego działania przeciwko antypracowniczej polityce rządu – miesiąc temu ogłosiliśmy 13 postulatów składających się na ‚pracowniczą tarczę antykryzysową’ i wezwaliśmy do wspólnych działań przeciwko próbom przerzucania na pracowników kosztów kryzysu. Rząd jednak kontynuuje politykę zaciskania pasa pracownikom, ratowania zysków pracodawców i demontażu sfery publicznej – to jasny sygnał dla całego ruchu związkowego, że powinniśmy przejść do działań protestacyjnych, ponieważ rządzący są głusi na krytykę kolejnych tarcz – napisali związkowcy.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
