Rząd PiS odpowiada Komisji Europejskiej ws. wyroku TSUE. “Kontynuacja reform wymiaru sprawiedliwości”

Komisja Europejska dała Polsce czas do 16 sierpnia na zastosowanie się wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości ws. polskiego systemu dyscyplinowania sędziów. W ostatnim dniu terminu Polska wysłała do KE odpowiedź w tej sprawie.

Odpowiedź zamiast działań

– Komisja została poinformowana, że Polska złożyła wniosek o uchylenie postanowienia Trybunału Sprawiedliwości z dnia 14 sierpnia br. o zastosowaniu środka tymczasowego w sprawie dotyczącej Izby Dyscyplinarnej SN – poinformował we wtorek rano Michał Dworczyk, szef KPRM. TSUE uznał, że działanie Izby Dyscyplinarnej SN jest niezgodne z unijnym prawem i zażądał jej natychmiastowego zawieszenia. Polska więc nie wykonała działań, czego oczekiwała KE, a wysłała odpowiedź w tej sprawie. Jak się okazuje, Polska poinformowała KE, że złożyła wniosek o uchylenie postanowienia TSUE o zastosowaniu środka tymczasowego ws. Izby Dyscyplinarnej SN. Podstawą wniosku jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca. Polski rząd stwierdził też, że nie ma narzędzi, by bez naruszenia niezależności sądownictwa zawiesić funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej. Zapowiedziano też, że Polska „będzie kontynuowała reformy wymiaru sprawiedliwości, także w obszarach odpowiedzialności sędziów”. Co jednak ciekawe, rząd poinformował KE o planach likwidacji Izby Dyscyplinarnej w obecnej postaci, w ramach kolejnego etapu reformy wymiaru sprawiedliwości. Ma on rozpocząć się “w nadchodzących miesiącach”.

Komunikat CIR ws. odpowiedzi rządu do Komisji Europejskiej.https://t.co/6B8tZeDaNy

— Centrum Informacyjne Rządu (@KPRM_CIR) August 17, 2021

Będą gigantyczne kary?

– Nie ulega wątpliwości, że ten czas do 16 sierpnia, jaki dała nam KE to nie był czas do namyślania się nad tym, co by tu Unii odpisać. Nie. To był okres, w którym Polska miała w czynach udowodnić, że stosuje się do orzeczeń unijnego Trybunału Sprawiedliwości z 14 i 15 lipca 2021 r. Problem w tym, że się do nich absolutnie nie zastosowała – powiedział w rozmowie z Onetem mec. Michał Wawrykiewicz z Inicjatywy „Wolne Sądy”. Jego zdaniem Polska może spodziewać się natychmiastowych sankcji.