Rodzice dzieci niepełnosprawnych przeżywają dramat. Co roku otrzymują 1 proc. podatku, ale w tym roku środków jest dużo mniej przez rządowe zmiany.
Pani Agnieszka Jóźwicka odkryła, że tegoroczne wpływy z 1 proc. podatku są niższe aż o 14 tys. zł – W latach ubiegłych ten jeden procent utrzymywał się zwykle na podobnym poziomie. Jeśli kwoty różniły się rok do roku to były minimalne wahnięcia i to zazwyczaj w górę – mówi w rozmowie z innpoland.pl. Rodziców dzieci niepełnosprawnych z takim samym problemem jest dużo więcej. Różnice we wpływach z 1 proc. wahają się od 20 do 80 proc.
Sytuacja z 1 proc. zaczęła niepokoić rodziców już w czasie wiosennego lockdownu.
Wtedy został przedłużony termin składania PIT-ów, ale nie było jasnej informacji, czy również przedłużony został termin na składanie deklaracji przekazania jednego procenta. Bo proszę pamiętać, że wcześniej była adnotacja, że aby przekazać 1 procent, PIT musi być złożony do końca kwietnia. Do tej pory nie wiemy, czy jeden procent, który został przekazany razem z PIT-em w maju trafił czy nie trafił do organizacji – mówi portalowi pani Agnieszka.
W lipcu wprowadzono także zmianę w przepisach, która scentralizowała system. Do tej pory to urzędy skarbowe wysyłały pieniądze do fundacji, a teraz robi to Centrum Kompetencyjne Rozliczeń w Bydgoszczy. Do niedawna można było sprawdzić wpłaty po nazwach urzędów skarbowych, teraz jest szukanie pieniędzy.
Ja mam taką sytuację, że od jednego z ofiarujących nam swój jeden procent mam dowód przekazania. Mam PIT-a, mam gwarancję i potwierdzenie, kiedy ten PIT był rozliczony. Ale kwoty na subkoncie nie ma. Znam mamę, która w taki sam sposób szuka ośmiu tysięcy złotych z jednego konkretnego PIT-a – mówi rozmówczyni innpoland.pl.
Rodzice uważają, że to przez bałagan administracyjny w bydgoskim Centrum Rozliczeń oraz problem z PIT-ami rozliczanymi w maju. Niektórzy mówią wprost, że zostali okradzeni.
Źródło innpoland.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU