Doradca premiera w ten weekend ujawnił, jak rząd oszacował liczbę Polaków, którzy mają zyskać na Polskim Ładzie. Ponoć mówimy tu o aż 18 mln osób. Tyle że w rzeczywistości beneficjentów reformy może być mniej. — Doszło do fatalnej pomyłki. Rząd z premedytacją stosuje sprytną narrację “uśrednionego podatnika”, a średnio ja ze swoim kotem mamy po trzy nogi — powiedział w rozmowie z Money.pl Sławomir Dudek, były wieloletni pracownik Ministerstwa Finansów, a obecnie główny ekonomista FOR.
Polski Ład wcale nie taki dobry dla Polaków?
Norbert Maliszewski, szef Rządowego Centrum Analiz, chcąc bronić Polskiego Ładu, przedstawił niedawno tabelkę, w której władza oszacowała “przedziały, aby zobrazować, jak rozkładają się zarobki w Polsce”.
50% Polaków z umową o pracę ma wynagrodzenie <4.5 tys. brutto.
Dodatkowe 84-168 zł miesięcznie dużo znaczy dla 42% Polaków z wynagrodzeniami 2.1-4.4 tys..
Tyle w temacie narracji, że "nikt nie zyskuje na PŁ". Trzeba wyjść poza bańkę. pic.twitter.com/DeGH3wV5mJ
— Norbert Maliszewski (@nmaliszewski) January 14, 2022
Co wynika z danych? 50 proc. Polaków z umową o pracę zarabia mniej niż 4,5 tys. zł brutto. 42 proc. Polaków ma zarobki rzędu 2,1-4,4 tys. zł. Dla nich Polski Ład oznacza skok zarobków o kilkadziesiąt lub więcej złotych.
Ogólnie z zestawienia wynika, że 8,6 mln podatników na umowie o pracę ma skorzystać na Polskim Ładzie. Mówimy o osobach, których płaca jest mniejsza niż 5,7 tys. zł.
Z kolei wynagrodzenie netto dla 3,9 mln osób ma nie ulec zmianie. To jest grupa objęta tzw. ulgą dla klasy średniej. Według danych rządowych natomiast 0,8 mln rodaków ma stracić, bo ich zarobki miesięcznie przekraczają 12,8 tys. zł
– dodaje Money.pl
I tym punkcie zaczynają się schody. W rozmowie z Money.pl dr Sławomir Dudek zauważa, że wspomniana tabela jest “zmanipulowana“.
Wątpliwości dotyczą np. tego, z jakich baz danych i z jakiego roku rozliczeniowego pochodzą informacje o liczebności podatników i ich dochodach.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU