Gospodarka

Rząd desperacko szuka kasy. Tylnymi drzwiami chce wprowadzić bolesny podatek dla przedsiębiorców

Sejm, Dworczyk
Flickr.com/KPRM

Związek Dealerów Samochodowych alarmuje – nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych podniesie podatki od samochodów. Uderzy to w niemal we wszystkich polskich przedsiębiorców.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Projektem od razu zainteresowali się eksperci Związku Dealerów Samochodowych. I biją na alarm.

– Tylnymi drzwiami, poprzez obniżenie limitu amortyzacji dla pojazdów spalinowych, projekt ustawy wprowadza w rzeczywistości podniesienie podatków dla posiadaczy pojazdów spalinowych, czyli tak naprawdę dla prawie wszystkich polskich przedsiębiorców – ostrzega Paweł Tuzinek z ZDS. Do tej pory limit wynosił 150 tys. zł, po zmianie będzie wynosił 100 tys.

Inna niekorzystna zmiana w nowelizacji ustawy to to dopuszczenie do stref czystego transportu, bez ograniczeń, pojazdów napędzanych LPG. – Pojazdy takie na polskim rynku w większości posiadają normy spalania Euro 3 i niższe. Stanowi to oczywiste zaprzeczenie sensu tworzenia stref czystego transportu – stwierdzili eksperci.

To nie koniec. ZDS sprzeciwia się również dopuszczeniu do ruchu w strefach czystego transportu aut z normą Euro 4 aż do roku 2025. W praktyce oznacza to, że w strefach będą mogły poruszać się auto…16-letnie. Cóż to ma wspólnego z czystym transportem? – pytają eksperci.

Związek Dealerów Samochodowych już wysłał pismo ze swoimi uwagami do ministra Michała Kurtyki. Pytanie, czy cokolwiek zmieni?

Źródło: dziennik.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie