Polityka i Społeczeństwo

Rząd będzie musiał zmierzyć się z kolejnym protestem? Cierpliwość tracą pracownicy tonącej ekonomicznie Poczty Polskiej

Shutterstock

Rząd będzie musiał zmierzyć się z protestem kolejnej grupy zawodowej? Swoje niezadowolenie coraz głośniej wyrażają pracownicy Poczty Polskiej.

Protestują nauczyciele, protestują medycy, wkrótce mogą do nich dołączyć pracownicy Poczty Polskiej. Jak donosi „Rzeczpospolita”, związki zawodowe straciły cierpliwość i stawiają ultimatum – jeżeli do wtorku nie dojdzie do porozumienia z zarządem PP w sprawie podwyżek, dojdzie do referendum strajkowego.

Dane statystyczne pokazują, że z Pocztą Polską nie jest najlepiej. W 2020 roku spółka zmniejszyła przychody o 5 proc. i przyniosła aż 119 mln zł straty. Sytuacja trudna, bo popyt na usługi dostarczania tradycyjnej korespondencji spada – od 2017 do 2021 zmniejszył się o 31 procent. A będzie jeszcze spadał, bo coraz powszechniejsze jest zastępowanie papierowych listów czy wezwań e-mailami.

Poczta Polska planuje skupić się na usługach kurierskich, tu jednak – w przeciwieństwie do listów – nie jest monopolistą na rynku. Konkurencję ma ogromną i mimo starań nie będzie łatwo wyjść z konkurencyjną propozycją. A trzeba pamiętać, że Poczta musi pełnić usługi powszechne. O rentowność placówek będzie więc ciężko. Jak informuje „Rzeczpospolita”, obecnie ponad 70 procent placówek PP nie jest rentownych, poza tym nie są równomiernie obsadzane i w wielu z nich brakuje pracowników. Nic dziwnego, skoro Poczty nie stać na podwyżki – nie ma za bardzo czym zachęcać nowych listonoszy.

Poziom wynagrodzeń pracowników PP jest od lat najniższy wśród wszystkich pracowników spółek Skarbu Państwa, a ponad 60 proc. pracowników naszej firmy jest zatrudnionych na poziomie minimalnego wynagrodzenia… Niski od lat poziom wynagrodzeń i brak perspektyw na realną poprawę sytuacji płacowej stawia pod znakiem zapytania osiągnięcie jakiejkolwiek konkurencyjności na rynku KEP w stosunku do sektora prywatnego, o czym świadczyć może fakt przejęcia przez firmy konkurencyjne znacznej części rynku w zakresie usług kurierskich – czytamy w petycji, która ma trafić do prezesa spółki Tomasza Zdzikota i Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Źródło: Rzeczpospolita

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie