Tadeusz Rydzyk w słabym stylu świętował urodziny Radia Maryja. Podczas swego wystąpienia bronił biskupa, któremu zarzuca się tuszowanie przypadków wykorzystania seksualnego dzieci.
3 grudnia w Toruniu odbyła się wielka impreza – 31. urodziny Radia Maryja. Na uroczystościach nie zabrakło polityków obozu władzy, pojawił się m.in. sam Zbigniew Ziobro. I minister sprawiedliwości słuchał, jak Tadeusz Rydzyk broni biskupa, któremu zarzuca się tuszowanie przypadków pedofilii.
Chodzi o Stanisława Napierałę, biskupa kaliskiego w latach 1992-2011. To on był przełożonym ks. Arkadiusza Hajdasza, którego ofiary wypowiedziały się w filmie braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”. Napierała miał dowiedzieć się o czynach Hajdasza w 2003 lub 2004 roku, ale nie powiadomił prokuratury.
W 2021 roku biskup został ukarany przez Watykan, zakazano mu obecności na publicznych wydarzeniach i polecono wpłatę pieniędzy na Fundację św. Józefa. Oficjalnie nigdy nie podano przyczyn ukarania Napierały. A Rydzyk bardzo żałował, że skompromitowany duchowny nie mógł pojawić się na imprezie Radia Maryja.
– Na pewno ogląda nas ksiądz biskup Stanisław Napierała. Ale ma zakaz, zakaz za niezamierzone zaniedbanie. Zostawiam to, błogosławię – mówił redemptorysta. A potem przeszedł samego siebie.
– Tak powstają święci. To jest pchanie na ołtarze. Dla mnie to są współcześni męczennicy. Pewnie mnie potępią niektórzy, ale co mi tam powie TVN czy „Gazeta Wyborcza”, to nie będę słuchał – stwierdził Rydzyk. Wynoszenie na ołtarze osoby tuszującej przypadki przestępstw pedofilskich? Odważnie, nawet jak na standardy Rydzyka.
Rydzyk znów wychwala biskupa, który tuszował pedofilię. ” To jest pchanie na ołtarze. Tak powstają święci” – mówi o S.Napierale. Msza była w sobotę, a reakcji @EpiskopatNews, @Abp_Gadecki, @Prymas_Polski, @OchronaKEP, @piotrstudnicki, @CODziecka, @CSsR_PL ciągle brak, dlaczego?? pic.twitter.com/KuOEOiVlrW
— Szymon Piegza (@sz_piegza) December 5, 2022
To zresztą nie pierwszy raz, gdy redemptorysta bagatelizuje pedofilskie skandale.
– Nie dajmy się, katolicy, że na księdza jakiegoś zaczną warczeć, jakieś filmidło zrobią i wszyscy się trzęsą potem. (…) To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże – mówił rok temu Tadeusz Rydzyk.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU