Polityka i Społeczeństwo

Rydzyk otrzymał czarną polewkę od kanadyjskiej rozgłośni. Teraz ciska gromami!

fot. Tytus Żmijewski / PAP

Kanadyjskie radio poinformowało Radio Maryja, że kończy z nimi współpracę. Rozgłośnia księdza Tadeusza Rydzyka rzuciła gromami.

Od 20 lat Radio Maryja jest obecne w Kanadzie, ale Kraj Klonowego Liścia nie patrzy na antysemityzm przez palce. Kanadyjska stacja radiowa CJMR 1320 poinformowała Radio Maryja o zakończeniu współpracy ze skutkiem natychmiastowym. Radio zapoznało się z raportem organizacji żydowskiej B’nai Brith, który wykazał antysemickie treści na falach toruńskiej rozgłośni.

W Toruniu się zagotowali i odpierają zarzuty – Powodem zerwania umowy miały być absurdalne zarzuty o to, że rozgłośnia rzekomo podpala świat nienawiścią i antysemityzmem. To kłamstwo – czytamy na stronie Radia Maryja. – Będąc członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nigdy z czymś takim nie spotkałem się – mówi prof. Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Prof. Kawecki dodaje, że powinno się złożyć skargę na operatora, który na podstawie ogólnikowych zarzutów wystąpił przeciwko nadawcy i go wykluczył.

Umowę zerwano na podstawie pomówień, nie analizowano żadnych audycji i treści przekazywanych przez Radio Maryja. To działania antydemokratyczne, które marginalizują katolików w Kanadzie i kanadyjską Polonię – grzmi członek KRRiT.

Warto tu przypomnieć, że 20 lat temu Jarosław Kaczyński uważał Radio Maryja za rosyjską agenturę – Po naszej stronie działają aktywnie rosyjskie służby specjalne. Radio Maryja jest dziś głęboko antyzachodnie, niechętnie nastawione do hierarchii kościelnej, prorosyjskie, wcale nie nieżyczliwe PRL, ma nadajniki na Uralu – mówił prezes PiS. Po latach zawrze z księdzem Rydzykiem sojusz.

Źródło Radio Maryja

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie