– Brońmy naszych mediów! – apeluje Tadeusz Rydzyk. Redemptorysta czuje się zaszczuty z powodu procesu przeciwko jego fundacji Lux Veritatis, który niedawno ruszył. Zakonnik prosi swoich sympatyków o pomoc w realizacji sprytnej inicjatywy wspierającej jego dzieło.
“Podobny do Pana Jezusa”
Proces w sprawie fundacji ojca Rydzyka, Lux Veritatis, ruszył pod koniec kwietnia. O co w nim chodzi? Zawiadomienie do prokuratury złożyła Sieć Obywatelska Watchdog Polska, która od dawna stara się otrzymać od fundacji informacje na temat wydawania przez nią pieniędzy publicznych. Lux Veritatis wnioski ignorowała, aż wreszcie doszło do procesu. A gdy ruszyło postępowanie, ojciec Rydzyk uznał, że jego media są atakowane. Redemptorysta odważył się nawet porównać swoją sytuację do… męki Jezusa.
– Być ciąganym po sądach, doświadczać kłamstwa, oszczerstw szerzonych nie tylko w Polsce, ale i w świecie; szerzonych w radiach, telewizjach, prasie, internecie za czynienie dobra, służenie Panu Bogu, Ojczyźnie, rodakom, ludziom – to szansa na to, by choć trochę być podobnym do Pana Jezusa, który za bezgraniczną miłość był odrzucony, sądzony, strasznie znieważany, katowany, ukrzyżowany przez tych, których darzył i darzy bezgraniczną miłością – skarży się Rydzyk na łamach „Naszego Dziennika”. I apeluje o pomoc. Wymyślił sprytny plan.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
