Rosyjskie służby wykorzystują dzieci do pozyskiwania informacji – donosi ukraiński wywiad, który wydał w tej sprawie specjalne ostrzeżenie.
Sprytny ruch Rosjan
Sprawa jest na tyle poważna, że SBU (ukraiński wywiad) wydał w tej sprawie specjalne ostrzeżenie dla rodziców. Wszystko dlatego, że w ostatnim czasie nasiliły się działania rosyjskich służb specjalnych w celu pozyskania informatorów. Dzieci wydają się do tego idealne, a proceder ma być obecny w całym kraju. –Takie próby są powszechne w całym kraju, dlatego po raz kolejny zachęcamy rodziców do obserwowania tego, co robią ich dzieci w Internecie – można przeczytać w raporcie.
Proceder na szeroka skalę
Ukraińskie służby informują, że dotychczas złapano już kilku nieletnich informatorów w obwodzie wołyńskim i ługańskim, kilku działało w Łucku.
Uwagę służb zwrócili nastolatkowie, którzy kręcili się wokół jednego z posterunków. Gdy policja sprawdziła ich telefony, znaleźli w nich korespondencję z obcym rosyjskim numerem. Jak informuje SBU, znaleziono też wiele zdjęć łuckiego lotniska wojskowego i stacji naprawczej.
–Właściciel nieznanego numeru pytał uczniów o sytuację, starając się uzyskać informacje o lokalizacji obiektów wojskowych, sprzętu wojskowego i uzbrojenia – twierdzi ukraiński wywiad.
Korupcja dzieci
Co ciekawe, jak donoszą ukraińskie służby, Rosjanie obiecali zapłatę za informacje o pozycjach Sił Zbrojnych we wsi Nowoługańsk i zdjęcie miejsca ostrzału. Rosjanie znajdowali małoletnich i nawiązywali z nimi kontakt przez portal “Telegram”.
SBU przypomniało, że w Ukrainie odpowiedzialność karna rozpoczyna się po ukończeniu 16 roku życia, a w niektórych przypadkach od 14 roku życia. –Dlatego rodzice powinni być tak ostrożni, jak to możliwe, aby ich dzieci nie wpadły w kłopoty – uczula SBU.
Czytaj również:
Ziobro dał Kaczyńskiemu prztyczka w nos. PiS traci posłankę, Ziobro zapowiada: to nie koniec!
Kolejna gierka Putina. Rosjanie rozpowszechniają fałszywy list dotyczący Polski
TVP nie przeprasza pomimo wyroku sądu. Wolą płacić karę, niż się przyznać?
Źródło: o2.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU