Rumakowanie byłego szefa resortu obrony kończy się w sądzie. Antoni Macierewicz teraz będzie musiał udowodnić swoje fantazje.
Antoni Macierewicz po raz kolejny puścił wodze fantazji. Tym razem na temat TVN-u. Były szef resortu obrony, przekonywał na falach Polskiego Radia, że niezależna telewizja powstała na bazie agentury sowieckiej.
Nazywanie TVN-u wolnym medium jest absurdem, to jest stacja która powstała z agentury sowieckiej, zajmowała się przede wszystkim propagandę prorosyjską, sprawy bezpieczeństwa referują tam funkcjonariusze WSI, to nie jest wolne medium – mówi trzy dni temu.
.@Macierewicz_A w @PolskieRadio24: nazywanie TVN-u wolnym medium jest absurdem, to jest stacja która powstała z agentury sowieckiej, zajmowała się przede wszystkim propagandę prorosyjską, sprawy bezpieczeństwa referują tam funkcjonariusze WSI, to nie jest wolne medium ⬇️ pic.twitter.com/n9K8wqirzH
— PolskieRadio24.pl (@PR24_pl) August 17, 2021
Rumakowanie Antoniego Macierewicza będzie miało swój finał w sądzie. WirtualneMedia.pl informują, że stacja podjęła już kroki w tej sprawie. Katarzyna Issat, szefowa ds. komunikacji korporacyjnej w TVN, w rozmowie z portalem mówi, że takiej treści twierdzenia z ust Macierewicza padały także w Polskim Radiu 24 już w lipcu tego roku.
Już w związku z wcześniejszymi wypowiedziami podjęliśmy kroki prawne i złożyliśmy pozew przeciwko Antoniemu Macierewiczowi za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o TVN, a tym samym naruszenie dóbr osobistych spółki i jej właściciela. Domagamy się w nim zaprzestania naruszania jej dóbr osobistych oraz publikacji przeprosin – mówi Katarzyna Issat.
W ubiegłym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość w warunkach urągających zasadom parlamentaryzmu, przepchało przez Sejm ustawę dekapitującą TVN. Teraz zajmie się nią Senat, który ma na to 30 dni. Najprawdopodobniejszym scenariuszem jest zgłoszenie przez izbę wyższą weta do ustawy. Po powrocie “lex TVN” do Sejmu odbędzie się ponowne głosowanie. PiS przy pierwszym głosowaniu potrzebował większości zwykłej, teraz musi być to większość bezwzględna. Do przyjęcia ustawy anty-TVN PiS będzie musiał mieć więcej posłów, niż zsumowana liczba jej przeciwników i wstrzymujących się.
Źródło: WirtualneMedia.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU