Opowieści o tym, że wybory mogą być „za chwilę” należy uznać za bajki. Kasa państwa świeci pustkami, a to na korumpowaniu ludzi opiera się dziś polityczna siła ekipy Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS potrzebuje miliardów euro z budżetu Unii Europejskiej, aby spróbować po raz kolejny przekupić Polaków. Rozdysponowywanie tych pieniędzy do ludzi w ogóle oraz do grupy zaufanych, czyli ich rozkradanie musi potrwać. Podobnie zresztą jak gromadzenie na siebie nawzajem haków na wypadek każdego wyborczego werdyktu – jeśli wygrają, użyją ich do wymuszenia profitów dla swoich grup, a jeśli przegrają, zgromadzone dziś haki mogą im pomóc w zagarnięciu jak największej części tego, co zostanie po Prawie i Sprawiedliwości po utracie władzy.
Źródło: „Newsweek”
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU