Sauli Niinisto zdradził, że w ubiegłym tygodniu odbył telefoniczną rozmowę z Władimirem Putinem. Prezydent Finlandii na koniec usłyszał od zbrodniarza coś, co mocno go zaskoczyło.
W miniony piątek Sauli Niinisto odbył dwie istotne rozmowy. Najpierw prezydent Finlandii omówił sytuację Ukrainy, możliwość jej wsparcia i pomocy z Wołodymyrem Zełenskim. Kilka godzin później Niinisto skontaktował się z Władimirem Putinem. Teraz w wywiadzie dla fińskiego dziennika “Helsingin Sanomat” opowiedział o swoich odczuciach.
Prezydent Finlandii twierdzi, że odebrał dwa – jego zdaniem – pozytywne sygnały. Pierwszym z nich była rozmowa o Wołodymirze Zełeńskim. Zdaniem Sauli Niinisto, Putin mógł zmnieć podejście do prezydenta Ukrainy. Tak odebrał komunikat Rosji, w którym nie było mowy o zmianie władzy w Kijowie.
– Wyszedłem więc z założenia, że powodem, dla którego zrezygnowali z obalania ukraińskiego rządu, jest to, że chcą negocjować. Właśnie o to mi chodziło. Możliwe, że jestem w błędzie, ale gdyby moje podejrzenia okazały się słuszne, byłby to przynajmniej niewielki pozytywny sygnał – powiedział Niinisto.
Drugim pozytywnym sygnałem ma być zakończenie rozmowy z Putinem. Zdaniem prezydenta Finlandii była ona nietypowa. – Zazwyczaj rozmowy kończyły się tylko pożegnaniem. Teraz Putin na końcu powiedział, że będzie dostępny. To jest anomalia – powiedział Niinisto.
Czytaj również:
- Jest tylko jedna osoba, która może namówić Putina do przerwania wojny? Ekspert nie ma wątpliwości i wskazuje nazwisko
- Będzie przełom w negocjacjach Ukrainy i Rosji? Kreml wskazuje, że TO rozwiązanie mogłoby stanowić kompromis
- Ekspert bezlitośnie punktuje Putina i jego armię. “To nawet nie jest blamaż. To błazenada”
Źródło: WP.PL
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU