Polityka i Społeczeństwo Wojna

Rosyjski mistrz bez ogródek mówi o zbrodniach putinowskiego reżimu. “Są wpisane w matrycę”

Karolis Kavolelis / Shutterstock.com

– To są zbrodnie wojenne na skalę przemysłową – mówi Garri Kasparow, legenda szachów i i wielokrotny mistrz świata.

Garri Kasparow, światowa legenda szachów, był gościem TVN24 w programie “Fakty po faktach”. Kasparow był pytany o wojnę w Ukrainie i zbrodnie popełniane przez rosyjska armię. Na początku przywołał Katyń i stwierdził, że “zbrodnie są wpisane w matrycę komunistycznego reżimu”.

Podkreślił, że w Rosji mamy do czynienia z “modyfikacją dyktatury”. – Bardziej jak faszyzm, ale to nadal totalitarna dyktatura. Ci, którzy rządzą Rosją, od ponad 20 lat eliminują jakiekolwiek ślady człowieczeństwa z polityki i życia społecznego. Młodzi ludzie, którzy dopuszczają się tych zbrodni, nie widzieli innej Rosji niż putinowska. Nie znają niczego innego. Dorastali w atmosferze nienawiści, propagandy – powiedział.

Kasparow dodał, że nie powinniśmy być zaskoczeni skalą zbrodni. Jako przykłady podał wojny w Czeczenii i masowe bombardowania w Syrii. – To są zbrodnie wojenne na skalę przemysłową – mówił szachista.

Według niego należy dążyć do rozliczenia wszystkich odpowiedzialnych za ludobójstwo, a ściganie należy rozpocząć “od samej góry”.

– Potrzebny jest trybunał w stylu norymberskiego, który będzie ścigał nie tylko zbrodnie Putina, ale też zbrodnie komunistyczne. To bardzo ważne, by zrobić to, czego nie dało się zrobić w 1991 i 1992 roku – mówił w TVN24.pl

Dodał, że istotne jest też, by “cywilizowany świat uznał reżim Putina za reżim kryminalny, za organizację kryminalną, która zagraża nie tylko Ukrainie, ale też światowemu porządkowi”.

Czytaj również:

Źródło: TVN24.pl 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie