Polityka i Społeczeństwo Wojna

Rosyjscy oficerowie przestali bać się Putina. Stawiają trudne do realizacji żądania. Co na to zbrodniarz?

Oficerowie oczekują też ogłoszenia częściowej mobilizacji w Rosji, utworzenia oddziałów obrony terytorialnej, wydłużenia standardowych terminów służby wojskowej z jednego roku do dwóch oraz utworzenia nowych naczelnych administracji wojennych, m.in. w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej. Kolejny postulat do wprowadzenie kary śmierci dla dezerterów.

Kreml potrzebuje sukcesu

Już wcześniej pojawiały się spekulacje, że Putin może oficjalnie wypowiedzieć Ukrainie wojnę i ogłosić mobilizację 9 maja, w Dniu Zwycięstwa. Nic takiego nie miało miejsca. Eksperci uważają, że Kreml obawia się powszechnej reakcji wewnętrznej na takie działanie. Nie jest też przecież tak, że rekruci będą gotowi do wysłania na front od razu po mobilizacji. Ich przygotowanie wymaga czasu, a Kreml potrzebuje sukcesu na już. Tego sukcesu szukają na wschodzie Ukrainy.

Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że Rosjanie koncentrują się na ofensywie, mającej na celu otoczenie Lisiczańsk i Siewierodonieck. Agresor szykuje się też do wznowienia działań ofensywnych na kierunku słowiańskim i zaporoskim.

Czytaj również:

Źródło: Radio Zet


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie