Do tej pory Ukraińcy zabili pięciu rosyjskich generałów. Straty wśród takiej kadry są bezprecedensowe, jak na miesiąc wojny. Jak to możliwe?
Przez miesiąc prowadzenie działań wojennych przez rosyjską armię, jej szeregi uszczupliły się już o pięciu generałów. Według analityków rosyjskimi siłami w Ukrainie dowodzi ok. 20 generałów. Oznaczałoby to, że Ukraińcom udało się zabić co czwartego. Jak na taki okres prowadzenia wojny straty są bezprecedensowe. Jak to możliwe?
Emerytowany gen. David Petraeus, który dowodził silami koalicyjnymi w Iraku i Afganistanie, był gościem CNN i wyjaśniał, gdzie leży rosyjski problem – Śmierć przynajmniej czterech z tej piątki jest już potwierdzona. To bardzo niespotykane. Mówimy o pierwszych trzech tygodniach wojny i znanych generałach – mówił w amerykańskiej telewizji, cytowany przez “Gazetę Wyborczą”.
W jego ocenie załamał się system dowodzenia w rosyjskiej armii, a do tego komunikacja jest zakłócana przez Ukraińców – Rosjanie korzystają z telefonów komórkowych, a Ukraińcy blokują rosyjskie prefiksy, więc to nie działa – tłumaczył. Rosjanie sami zniszczyli infrastrukturę 3G w Ukrainie i w konsekwencji “dosłownie kradną telefony ukraińskim cywilom, by się ze sobą komunikować” – opowiadał.
W przypadku jednego generała, oficer FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa) przydzielony do jego armii zakomunikował swojemu szefowi o zabiciu generała za pomocą telefonu z lokalną kartą SIM, tłumacząc, że wojsko straciło bezpieczną łączność. W ten sposób Ukraińcy dowiedzieli się o sukcesie swojej akcji.
Z kolei w brytyjskiej Sky News ekspert Edward Stringer, stwierdził, że śmierć tylu ważnych generałów jest “nietypowa dla współczesnych czy nawet historycznych działań wojennych” – Oni nie powinni być na froncie. Kiedy sprawy idą dobrze, trzymają się na tyłach – komentował.
Czytaj również:
- Problem hotelarzy. Przyjęli uchodźców, a nagle rząd obciął dopłatę. “Ustalono warunki, które zostały zmienione”
- Dni Putina na Kremlu są policzone? Ekspert wskazuje “brutusów”, ta trójka ma pozbawić zbrodniarza władzy
- Nie tak miało być. Kaczyński po powrocie z Kijowa liczył na lepszy sondaż. A tu coś takiego!
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU