Reakcja Litwy
Wilno odpowiedziało Rosji, że nie robi nic więcej, poza stosowaniem unijnych sankcji. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zapewnił, że w całej tej nieprzyjemnej sprawie czuje wsparcie UE.
– Z niecierpliwością czekamy na wdrożenie kolejnych etapów sankcji i byłoby bardzo dobrze, gdyby Komisja Europejska wyjaśniła ich treść władzom rosyjskim. Mogłoby to usunąć część obecnych napięć, które nie są w interesie Unii Europejskiej czy Rosji – skomentował litewski przywódca. Jego kraj wciąż jest uzależniony od energii dostarczanej przez Rosję i to na tej płaszczyźnie można oczekiwać „ruchów odwetowych” ze strony Moskwy. Co jednak istotne, w ubiegłym roku Wilno porozumiało się z Warszawą ws. instalacji łącza energetycznego do Polski, co stanowi zabezpieczenie i w razie odcięcia prądu przez Rosję, ma pozwolić na połączenie się z europejską siecią.
– Jesteśmy gotowi i przygotowani na nieprzyjazne działania ze strony Rosji, takie jak odłączenie od systemu BRELL (sieci energetycznej) i inne – zapewnił prezydent Nauseda. Podkreślił też, że nie wierzy, że Rosja dokona ataków militarnych – to oznaczałoby dla Moskwy wypowiedzenie wojny NATO.
Czytaj również:
- Wiceminister wstydu nie ma! Co za żenująca wypowiedź ws. nauczycielskich pensji
- Beka z Holeckiej w sieci. Jej zachowanie podczas wywiadu z Kaczyńskim rozpaliło niejeden umysł
- Szokujące słowa Sasina! TAK ocenił wyrok sądu ws. kłamstwa lustracyjnego w stosunku do zaufanego człowieka Kaczyńskiego
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU