Polityka i Społeczeństwo Wojna

Rosja osiąga kolejny poziom hańby. Wczoraj podpisano umowę ws. eksportu zboża, dziś ruskie rakiety uderzyły w kluczowy ukraiński port

wotum nieufności

I tyle warte są jakiekolwiek umowy z Rosją. W piątek podpisano porozumienie ws. eksportu zboża, dziś zbrodnicza armia ostrzelała port w Odessie.

W piątek poinformowano, że Ukraina, Rosja, Turcja i Organizacja Narodów Zjednoczonych osiągnęły porozumienie w sprawie odblokowania eksportu zboża z Ukrainy przez Morze Czarne. Osobne, ale identycznie brzmiące umowy z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem i ministrem obrony Turcji Hulusim Akarem podpisali ukraiński minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow i minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.

Guterres i prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapewniali, że porozumienie „pozwoli na złagodzenie światowego kryzysu żywnościowego i zmniejszy wzrost cen żywności na globalnych rynkach”. Głównymi zapisami umowy było zapewnienie bezpiecznych korytarzy do trzech czarnomorskich portów Ukrainy – Odessy, Czarnomorska i Jużnego.

Rosja przyjęła na siebie jasno zapisane w tym dokumencie zobowiązania. Nie będziemy wykorzystywali tego, że porty zostaną oczyszczone i otwarte – zadeklarował Szojgu. I ta deklaracja okazała się nic niewarta. Nie minęła doba od podpisania porozumienia, gdy na port w Odessie spadły rosyjskie rakiety.

W porcie w Odessie wybuchł pożar. Tu jest korytarz zbożowy – poinformował deputowany Ołeksij Honczarenko. Dowództwo Operacyjne Południe poinformowało, że Odessa została zaatakowana pociskami manewrującymi typu Kalibr. Honczarenko przekazał, że dwie rakiety zostały zestrzelone przez siły obrony przeciwlotniczej, dwie trafiły w infrastrukturę portu.

W sieci pojawiły się też relacje świadków, potwierdzające atak.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie