Była afera, a teraz lecą głowy, a w zasadzie to jedna, acz niezwykle ważna, bo niejakiej Alicji Omięckiej pełniącej funkcję Prezesa PGE Stadion Narodowy. Jak ustalił portal money.pl, informacja ma zostać podana dzisiaj do publicznej wiadomości.
Podobnież inicjatywa ta wyszła z Kancelarii Premiera, od samego potężnego Ministra Dworczyka.
Oczywiście nie da się nie połączyć tego faktu z „aferą trawnikową”, która wybuchła tuż po meczu Polska-Słowenia, rozegranego w dniu 19 listopada tego roku. Okazało się, że stan murawy był tak koszmarny, że sam kapitan naszej reprezentacji nie omieszkał w gorzkich słowach poskarżyć się na zaistniała sytuację:
– Szczęście w nieszczęściu, że nikt nie nabawił się na tym boisku poważnej kontuzji. Poprosiliśmy o pomoc rząd. I rzeczywiście, w sprawę włączył się premier Mateusz Morawiecki, a PGE Stadion Narodowy nagle zaczął dostrzegać problem murawy
Robert Lewandowski sprytnie wykorzystał pojawienie się w szatni premiera Mateusza Morawieckiego. Premier chciał osobiście pogratulować pięknej kariery Łukaszowi Piszczkowi. Przy okazji padło pytanie, czy da się coś zrobić z murawą na PGE Narodowym, gdyż to państwo sfinansowało budowę stadionu, który podlega bezpośrednio ministrowi sportu, a ten oczywiście premierowi. Tak się akurat składa, że premier Morawiecki przez chwilę piastuje również urząd ministra sportu, więc żywo zainteresował się sprawą.
Jak widać bardzo wziął sobie słowa naszej gwiazdy do serca i postanowił podjąć dosyć radykalne kroki.
No, ale do poprawy stanu murawy jeszcze daleka droga…
Źródło: Money.pl
Fot.: Shutterstock
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU