O tym, że zapowiedź współpracy Platformy Obywatelskiej z Wiosną Roberta Biedronia może być korzystna dla obu tych partii, a skrajnie niekorzystna dla Prawa i Sprawiedliwości, pisaliśmy wczoraj, komentując niespodziewaną zmianę narracji wobec nowej partii ze strony wiceprzewodniczącego PO Tomasza Siemoniaka. Dziś o powyborczej współpracy z Grzegorzem Schetyną mówił Robert Biedroń, który w rozmowie z “Super Expressem” przedstawił liderowi największej sejmowej partii opozycyjnej zaskakującą ofertę.
Szef Wiosny nie ukrywa, że nadrzędnym celem jego ugrupowania jest wyprzedzenie w wyborach parlamentarnych byłej partii rządzącej tak, by stać się co najmniej drugą siłą w polskim parlamencie. Jeśli ten plan uda się zrealizować, miałby dla Schetyny konkretną propozycję, dzięki której wspólnie odsunęliby Prawo i Sprawiedliwość od władzy.
– Celem Wiosny jest zmienić Polskę tak, byśmy mogli być z niej dumni, w której dobrze będzie się żyć i w której każdy będzie mógł realizować swój potencjał. Aby tę zmianę rozpocząć, musimy osiągnąć dwie rzeczy. Po pierwsze, odsunąć PiS od władzy, a po drugie stworzyć rząd na czele którego stanę ja. Opozycja w Polsce potrzebuje nowego zastrzyku energii, a taką jest Wiosna – powiedział “SE” Biedroń.
Wyraził też chęć zawiązania wspólnie z PO koalicji, w której oczekuje jednak wielu ustępstw ze strony Grzegorza Schetyny.
– Muszą poprzeć nasz program, m.in. odpartyjnienie państwa, strategię odchodzenia od węgla, świeckie państwo i pełen pakiet praw kobiet łącznie z prawem do bezpiecznego przerywania ciąży na żądanie do 12 tygodnia – stwierdza lider Wiosny. I zaznacza, że Schetyna powinien stać po jego stronie. – Schetyna powinien mi kibicować, bo tylko dzięki silnej pozycji Wiosny będzie szansa na stworzenie silnego bloku koalicyjnego z PO – zaznacza Biedroń. I widzi lidera Platformy w roli swojego zastępcy. – W takim rozdaniu widziałbym Schetynę w roli wicepremiera i szefa MSWiA, a siebie w roli premiera. Schetyna czuje się chyba najlepiej w kontrolowaniu, w administrowaniu państwem, policją, więc doskonale sprawdziłby się w MSWiA. Kiedyś już odegrał tu rolę. Po czasach PiS potrzebny jest premier, który nie był zaangażowany w poprzednie rządy – kwituje Robert Biedroń.
I choć w tej chwili lider Wiosny licytuje zdecydowanie zbyt ostro i nie ma zbyt wielkich szans na przyjęcie takich warunków koalicji, to jednak warto odnotować otwartość na przyszłe rozmowy o programie i wspólnych rządach. W ramach nowego rozdania politycznego na polskiej scenie politycznej to Jarosław Kaczyński staje w tym momencie na przegranej pozycji, a wizja utraty władzy przez jego ugrupowanie staje się coraz bardziej realna.
Źródło: Super Express
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU