Czy kolejnym krokiem władzy może być wytaczanie pokazowych procesów dziennikarzom, którzy ujawniają afery rządzących?
Jest to bardzo skuteczna metoda dyscyplinowania dziennikarzy, zwłaszcza że bardzo wielu dziennikarzy nie pracuje na etatach, a media, w których pracują, nie mają rzeszy prawników, którzy będą ich bronić przed zarzutami. Wystarczy, że dziennikarz śledczy lub polityczny dostanie pozew, by każdy kolejny dziesięć razy się zastanowił, czy warto podejmować jakiś trudny temat. Dziennikarze będą się autocenzurować ze strachu przed ewentualnymi konsekwencjami prawnymi, a to jest jeszcze gorsze niż cenzura.
Czy jesteśmy skazani na to, że rzetelne dziennikarstwo będzie musiało zejść do podziemia? Jak miałoby tam funkcjonować?
Nie chcę odpowiadać na to pytanie, gdyż mówiąc o tym, dopuszczamy myśl, że rewolucja PiS-u uda się. A do tego nie możemy dopuścić, bo wtedy na placu boju zostanie tylko Jacek Kurski i media, które sprzyjają Zjednoczonej Prawicy. W konstytucji mamy zagwarantowaną wolność słowa i to, że każdy obywatel ma prawo do rzetelnej informacji. Tego się trzymajmy, a nie analizujmy scenariusze, czy będziemy jak przerażone szczury pracować w podziemiu.
Czy po odsunięciu PiS-u od władzy należy przeprowadzić jakąś formę oczyszczenia środowiska dziennikarskiego? A może tylko ograniczyć się do debaty o stanie dziennikarstwa w Polsce?
Żadnych debat. Ludzi, którzy pracowali dla reżimu i robili haniebne rzeczy, należy wyrzucić z dziennikarstwa. Moim zdaniem to jest moment w którym należy wyczyścić TVP do zera i pomyśleć o zbudowaniu czegoś nowego.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU