Prezes PiS pragnie pożegnać Grzegorza Pudę, ale jego też nikt nie chce zastąpić w Ministerstwie Rolnictwa
Z wewnętrznych badań PiS wynika, że poparcie dla niego spadło na wsi z ponad pięćdziesięciu procent, do nieco ponad trzydziestu procent. Jarosław Kaczyński ma zatem powody do niepokoju. Jego współpracownicy w prywatnych rozmowach przyznają, że zdążyli zatęsknić za ministrem Ardanowskim, ponieważ on potrafił rozmawiać z rolnikami. W kuluarach słychać też, że na wejście do kierownictwa resortu rolnictwa chrapkę mają politycy Solidarnej Polski. Apetyt Zbigniewa Ziobry zawsze był duży, a dodatkowo wzmogło go planowane wejście do rządu stronników Adama Bielana, w nagrodę za polityczne rozwałkowanie Jarosława Gowina.
Poważna rekonstrukcja dopiero za kilka miesięcy, więc wcześniejszych wyborów wiosną 2022 r. raczej nie będzie
Warto zwrócić uwagę, że skoro do naprawdę istotnych zmian w rządzie ma dojść dopiero za kilka miesięcy, a już mamy połowę września, przewidywany przez przedstawicieli środowisk opozycyjnych termin przedterminowych wyborów parlamentarnych wiosną 2022 r. jest już raczej w sferze niezmaterializowanych domniemań. Wprowadzanie nowych ludzi do zarządzania kluczowymi obszarami państwa na chwilę przed nowym rozdaniem, nie dałoby partii rządzącej żadnego pozytywnego materiału tak bardzo potrzebnego każdej partii w czasie ścisłej kampanii wyborczej.
Źródło: “Newsweek”
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU