Czy rekonstrukcja rządu wpłynęła na poparcie dla PiS? Odpowiedzi udziela najnowszy sondaż. I może dać ona do myślenia politykom partii rządzącej.
Sondaż przeprowadzony przez pracownię Social Changes dla portalu wPolityce.pl pokazuje, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, do Sejmu weszłoby 5 partii. Zadowoleni nie mogą być politycy Zjednoczonej Prawicy. Koalicja rządząca traci bowiem poparcie.
Na PiS i jej koalicjantów zagłosowałoby 38 procent wyborców. To o 4 punkty procentowe mniej niż w poprzednim badaniu. Czyżby Zjednoczona Prawica płaciła cenę za ostatni konflikt i niepopularne decyzje przy rekonstrukcji rządu? Na pewno kierownictwo partii musi wyniki sondażu przemyśleć. Oznaczają one, że Zjednoczona Prawica straciłaby większość w rządzie – dysponowałaby 215 mandatami.

Drugą siłą w Sejmie byłaby KO z 24-procentowym poparciem. To tylko 1 punkt procentowy mniej niż w poprzednim badaniu. 3 punkty procentowe zyskała Lewica, co daje jej 14 procent głosów. Nie może narzekać Konfederacja, którą popiera 11 procent ankietowanych (wzrost o 2 punkty procentowe), co dałoby tej partii aż 45 mandatów. To prawdopodobnie w Konfederacji PiS szukałoby koalicyjnego partnera do zachowania większości.
Nad progiem wyborczym znajduje się PSL, które może liczyć na 6 procent głosów. 7 procent badanych wybrało odpowiedź „inne ugrupowanie”.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, frekwencja wyniosłaby 64 procent, z czego 44 procent Polaków zdecydowanie zadeklarowało udział w głosowaniu. 14 procent ankietowanych zdecydowanie nie chce wziąć udziału w wyborach.
Źródło: wPolityce.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU