Państwo socjalne PiS zdaje się nie być takie idealne, jak rządzący pragnęli wmówić Polakom. Latami obóz władzy utrzymywał, że wstrzemięźliwość poprzedników w rozdawaniu zasiłków była bezdusznością i świadectwem arogancji elit, które zostawiły większość z tyłu, same zgarniając całe owoce transformacji. Sztuka rządzenia nie daje się jednak ubrać w barwy propagandy i realne decyzje już ciężko podporządkować w sposób konsekwentny oderwanemu od prawdy przekazowi dnia.
Minister Rafalska rozbiła bowiem idylle działania sytemu ogłaszając wszem i wobec, że należy pozbawiać świadczeń państwowych tysiące Polaków, dokładniej mówiąc 40% osób, które pobierają zasiłek dla bezrobotnych. Twarz polityki społecznej rządu pozwoliła sobie bowiem na bardzo mocne słowa stwierdzając, że 40 proc. bezrobotnych jest zarejestrowanych tylko po to, by brać ubezpieczenie zdrowotne.
Minister nie chce pozostać w temacie bierna, choć przyznała, że od 20 lat nie znaleziono sposobu na to, by osoby te wyłączyć z grupy osób faktycznie poszukujących pracy. Sprawa jest dosyć ironiczna, ponieważ to PiS zawsze za wszelką cenę bronił wizerunku beneficjentów systemu socjalnego, absolutnie nigdy nie próbując oskarżać tych osób o nadużywanie systemu czy jakiekolwiek inne negatywne cechy, podczas gdy dziś wchodzi w buty PO i jej “słynnych 8 lat”. Przypomnijmy bowiem, że już za poprzedniego rządu Sławomir Neumann mówił, że “rozumie potrzebę Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, żeby oddzielić osoby, które zapisują się do urzędu pracy tylko po to, żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne, od tych, które rzeczywiście poszukują pracy”.
Idąc retoryka PiS można dojść do wniosku, że PiS chce zabrać potrzebującym i dać swoim. Tak bowiem działa populistyczna polityka, jest bronią obosieczną.
Problem, który wskazała minister jest prawdziwy i wymaga uważnego zajęcia się przez rząd. Pokazuje o jednak, że bezrefleksyjne stawianie na rozdawnictwo, a nie tworzenie szans, nie prowadzi do realnej poprawy warunków życia beneficjentów. Ciężko bowiem o gorszą pomoc niż zniechęcenie kogoś do polepszenia swojej sytuacji poprzez uzależnienie od państwowej kroplówki.
Źródło: onet.pl
Fot. KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU