Rafał Trzaskowski mimo zebrania blisko 10 milionów głosów nie został prezydentem Polski. – Będziemy walczyć dalej. To jest tylko kolejny etap w naszej walce – powiedział kandydat obozu demokratycznego w specjalnym oświadczeniu.
Rafał Trzaskowski przegrał walkę o prezydenturę o włos. Według najnowszych ustaleń PKW, Andrzej Duda zdobył 51,08 procent głosów, prezydent Warszawy – 48,92 procent. Na kandydata KO zagłosowało blisko 10 milionów osób.
Dziś Rafał Trzaskowski podziękował i za te głosy, i wsparcie podczas kampanii.
– Dziękuję też za niesamowitą energię, jaką wspólnie udało nam się wyzwolić przez tych kilka tygodni. Jeszcze będzie przepięknie! – napisał na Twitterze.
Prawie 10 mln głosów. Za wszystkie i za każdy z osobna serdecznie dziękuję. Dziękuję też za niesamowitą energię, jaką wspólnie udało nam się wyzwolić przez tych kilka tygodni. Jeszcze będzie przepięknie!
Gratuluję wygranej @AndrzejDuda. Oby ta kadencja była rzeczywiście inna. pic.twitter.com/uuJLfYmNxD
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) July 13, 2020
Prezydent Warszawy zabrał też głos podczas specjalnej konferencji prasowej.
– Chciałbym podziękować wszystkim Polkom i Polakom, którzy na mnie zagłosowali. 10 milionów głosów, to naprawdę zobowiązuje. Bardzo się cieszę, że udało się stworzyć coś, czego przez ostatnie lata w Polsce nie widzieliśmy. Prawdziwy ruch obywatelski – powiedział Rafał Trzaskowski i zauważył, że te 10 milionów głosów to Polki i Polacy, którzy chcą „Polski europejskiej, tolerancyjnej, uśmiechniętej, gdzie nie ma równych i równiejszych”.
Kandydat KO wyraził zadowolenie, że wśród jego wyborców było bardzo dużo młodych osób, które na wybory przyszły pierwszy raz. Trzaskowski podkreślił, że ten wynik jest tym bardziej ważny, gdyż rywalizacja nie była równa.
– Z jednej strony był walec propagandowy i całe państwo PiS postawione przeciwko kandydatom opozycji – podkreślił.
– Walczyliśmy do końca. To wielki powód do dumy dla tych, którzy się nie poddali – dodał i zapowiedział, że to nie koniec drogi.
– Będziemy walczyć dalej. To jest tylko kolejny etap w naszej walce. Musimy odzyskać państwo z rąk jednej partii i na pewno to wszyscy zrobimy – podkreślił i zapowiedział „wyciągnięcie wniosków” i otwarcie na „nowe idee”.
– Musimy zadbać, by ta energia wytworzona przez ostatnie miesiące nie może zostać zmarnowana. Gwarantuję, że nadzieja, która powstała przez ostatnie miesiące zostanie podtrzymana – zapewnił prezydent Warszawy.
Rafał Trzaskowski pogratulował też Andrzejowi Dudzie.
– Pan prezydent powiedział, że ta druga kadencja będzie inna. Mam nadzieję, że rzeczywiście będzie inna. To jest olbrzymia szansa dla pana prezydenta, by uwolnić się od swojej partii politycznej i wsłuchać się w głos obywateli, żeby wetować złe ustawy, które będą atakować niezależne instytucje i samorząd – powiedział prezydent Warszawy.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU