Rafał Trzaskowski chce zbudować nową TVP. "Bez tego, co zatruwa nam życie"

Rafał Trzaskowski rozpoczyna prezentację swoich pomysłów wyborczych. Dziś w czasie konferencji online obiecał, że jeśli zostanie prezydentem, wdroży w życie parę kwestii, które muszą zainteresować wyborców opozycji.

Służba zdrowia i nowa TVP

Trzaskowski nie boi się spraw trudnych. Widać to od razu, bowiem już na starcie swojej nieformalnej jeszcze kampanii chce zreformować nasz system zdrowia.

– Musimy skoncentrować się na tym, żeby Polska była zdrowa. Moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie ustawa o zwiększeniu finansowania służby zdrowia do 6 proc. PKB – mówił na niedzielnej konferencji na Facebooku prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP.

Jeśli ktoś zastanawia się, skąd chce on wziąć na to środki, Trzaskowski ma dla niego proste wytłumaczenie, które jednocześnie musi zasmucić ludzi z PiS.

– Skąd pieniądze? Pieniądze, które idą na propagandę, na partyjną telewizję, powinny zostać przeznaczone na zdrowie, na szpitale. W miejsce obecnej telewizji powstanie nowa telewizja publiczna, bez TVP Info, bez Wiadomości, bez publicystyki politycznej, bez tego, co zatruwa nam życie. Żeby nigdy nikogo nie kusiło żeby wykorzystać telewizję do celów politycznych. Telewizja, która miała być publiczna, została przez PiS zdyskredytowana – mówił polityk.

Co z Warszawą?

Powyższe pytanie zadaje sobie dziś wielu wyborców, którzy zagłosowali na Trzaskowskiego, gdy ten walczył o prezydenturę stolicy. Polityk uważa jednak, że jeśli zostanie nową głową państwa, nie dopuści, by komisarz, którego ustanowi wtedy PiS i który będzie zarządzał Warszawą aż do momentu rozpisania nowych wyborów, zrobił coś złego.

– Prezydent RP z opozycji nie pozwoli, żeby funkcja komisarza była nadużywana, żeby komisarz niszczył Warszawę. W trzy miesiące nie zniszczą Warszawy, jeśli prezydent będzie z opozycji – powtarzał Trzaskowski.

Przed obozem KO jest jednak jeszcze wielkie wyzwanie: gdy tylko znany będzie termin nowych wyborów, ugrupowanie będzie musiało zebrać szybko wymagają liczbę podpisów, by zarejestrować Trzaskowskiego jako swojego kandydata. PO to jednak nadal największa partia opozycyjna, więc powinno być to jedynie prostą formalnością.

Źródło: Facebook

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.

TagiRafał Trzaskowski