Polityka i Społeczeństwo

Radny PiS zamknął się w klozecie i popalał zioło. Gdy opadł dym, ujrzał policjantów

napad na bank
OleksSH / Shuttertock

Urzędnik, a zarazem radny PiS został przyłapany na paleniu marihuany w budynku Starostwa Powiatowego w Lubartowie. Był to jednak dopiero początek kłopotów Krzysztofa Ż.

Urzędnicy poczuli dziwny zapach

Co ciekawe może dziać się w cichym i spokojnym urzędzie, jakim jest Starostwo Powiatowe w Lubartowie? No właśnie nic i prawdopodobnie z takiego założenia wyszedł jeden z urzędników, a przy okazji radny Prawa i Sprawiedliwości. Krzysztof Ż. postanowił wprowadzić się więc w inny stan świadomości, a miały mu w tym pomóc marihuana, którą zapalił i toaleta, w której się zamknął.

Problem w tym, że charakterystyczny zapach narkotyku szybko rozszedł się po urzędzie, a petenci i pracownicy wydziału komunikacji Starostwa postanowili wezwać policję. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, przyłapali na gorącym uczynku wyraźnie odurzonego Krzysztofa Ż., który z miejsca został przewieziony na komisariat. Jak się później okazało, był to dopiero początek jego problemów.

Grozi mu 10 lat

Policjanci postanowili udać się do miejsca zamieszkania radnego PiS i sprawdzić czy mężczyzna przypadkiem nie ma większej ilości narkotyków. Jakież musiało być ich zdziwienie, gdy w domu urzędnika znaleźli grubo ponad 100 gramów suszu marihuany. Trudno przekonać funkcjonariuszy, że taka ilość narkotyku jest przeznaczona na tzw. “własny użytek”.

– Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia – powiedziała Agnieszka Kępka, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Ciekawe czy Jarosław Kaczyński już wie “czy marihuana jest z konopi”.

Źródło: Fakt.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie