Polityka i Społeczeństwo

Radni PiS wyskoczą z 40 milionów zł? Na taką kwotę dostali wezwania do zapłaty za swoją głupotę

Świdnik jest w plecy na 40 mln zł. Jest to powiązane z uchwałą anty-LGBT. Grupa samorządowców wystawiła radnym kojarzonym z PiS wezwania do zapłaty.

W Świdniku stanęli naprzeciw sobie samorządowcy reprezentujący Świdnik Wspólna Sprawa (ŚWS) oraz radni z klubu burmistrza Waldemara Jaksona (PiS). ŚWS cztery razy próbowali uchylić uchwałę anty-LGBT, ostatni raz w lipcu tego roku. Podczas ostatniej sesji 12 radnych kojarzonych z PiS nie chciało uchylić kontrowersyjnego stanowiska.

Okazało się także, że miasto nie otrzyma dofinansowania z Funduszy Norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W sumie mogło to być nawet 40 mln zł. Opozycyjni radni uważają, że ma to związek – podobnie jak w Kraśniku – z uchwała uderzająca w mniejszości seksualne.

Działacze ze ŚWS wystawili radnym Jaksona wezwania do zapłaty. Na każdej grafice widnieje imię i nazwisko oraz identyczna kwota – 3,3 mln zł. Akcja miała na celu uświadomienie im jaki wpływ ich decyzje mają na mieszkańców Świdnika – informuje Onet.pl. Kwota stanowi 1/12 z 40 mln zł.

Jeżeli przez tych 12 radnych straciliśmy blisko 40 mln zł, przez ich upartość, to pomyśleliśmy, że wystawimy im taki rachunek od mieszkańców miasta. Oni sobie nawet nie wyobrażają ile to jest 40 mln zł. To nie jest działanie w interesie mieszkańców – mówi w rozmowie z Onetem Mariusz Wilk, radny ŚWS.

W klubie Waldemara Jaksona można usłyszeć, że uchwała anty-LGBT nie ma związku z nieprzyznaniem środków. Marcin Magier uważa, że inne gminy były lepsze lub były w gorszej sytuacji od Świdnika – Zwalanie tego na przyjęte stanowisko jest nietrafionym pomysłem – mówi radny.

Źródło – Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie