Władimir Putin spotkał się w Soczi z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Kremlowski zbrodniarz usłyszał od swego gościa pewną propozycję.
W piątek w Soczi odbyło się spotkanie prezydentów Rosji i Turcji. Władimir Putin i Recep Tayyip Erdogan rozmawiali cztery godziny, tematem dyskusji było zacieśnienie współpracy rosyjsko-tureckiej w sektorach: transportowym, rolniczym, finansowym i budowlanym. Jak zadeklarował Erdogan, Turcja chce „zwiększyć obroty handlowe z Rosją do poziomu 100 mld USD rocznie”.
Przywódcy uzgodnili także sprawę dostaw rosyjskiego gazu do Turcji. Jak się okazuje, Ankara będzie częściowo płacić za transakcję w rublach. Jak donosi niezależny rosyjski portal Meduza, rozmowy dotyczyły też ozszerzenia możliwości przyjmowania przez banki w Turcji rosyjskich kart płatniczych.
Nie zabrakło tematu Ukrainy, a konkretnie – porozumienia ws. transportu ukraińskiego zboża. Erdogan i Putin podkreślili potrzebę „pełnej realizacji porozumienia stambulskiego, w tym niezakłóconego eksportu rosyjskiego zboża, nawozów i surowców do ich produkcji”. Przypomnijmy, że dzień po podpisaniu porozumienia rosyjskie rakiety uderzyły na prot w Odessie.
W kwestii Ukrainy pojawił się też inny wątek, chodzi o ewentualne spotkanie Putina z Wołodymirem Zełenskim. Erdogan ujawnił, że zaproponował kremlowskiemu zbrodniarzowi, że Turcja może pomóc w organizacji takiego spotkania.
– Od początku podkreślam, że w wojnie na Ukrainie nie będzie zwycięzcy. Mimo trudności w terenie jestem przekonany, że kryzys rozstrzygnie się za stołem rozmów. Jeszcze raz przypomniałem panu Putinowi, że możemy być gospodarzami jego spotkania z panem Zełenskim – oświadczył Erdogan. Turcja od wybuchu wojny przyjęła rolę pośrednika. W marcu w Stambule odbyły się negocjacje rosyjsko-ukraińskie, po których wydawało się wręcz, że nastąpił przełom. Jednak potem ujawniono zbrodnie, które rosyjska armia popełniła w Buczy i rozmowy zostały zerwane.
Źródło: Dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU