Inwazja na Ukrainę pokazała, że Rosja jest kolosem na glinianych nogach. Putin musi udowodnić rodakom rosyjską wielkość na inne sposoby. Zapowiedział reaktywację… programu księżycowego.
Władimir Putin postanowił zaatakować Ukrainę, by pokazać wielkość Rosji, a tylko obnażył jej słabość. Kremlowska armia jest pośmiewiskiem, wiarygodność kraju puka od spodu w dno, świat uważa kremlowską wierchuszkę za kłamców i błaznów. Oligarchowie tracą majątki, zwykli obywatele nie mogą zjeść Big Maca. Totalny upadek.
Putin musi więc zakłamywać rzeczywistość i pokazać rodakom wielkość Rosji w inny sposób. W 61. rocznicę lotu w kosmos Jurija Gagarina zbrodniarz zapowiedział reaktywację programu księżycowego. Kilka dni temu Putin wraz z białoruskim dyktatorem Aleksandrem Łukaszenką i szef rosyjskiego programu kosmicznego Dimitrijem Rogozinem wizytował kosmodrom Wostocznyj, gdzie przedstawił mocarstwowe kosmiczne plany.
– Musimy skutecznie stawić czoła wyzwaniom związanym z badaniem przestrzeni kosmicznej. Wznowimy program księżycowy! – powiedział zbrodniarz. Okazuje się, że rosyjscy inżynierowie już pracują nad „statkiem transportowym nowej generacji” oraz nad holownikiem kosmicznym o napędzie atomowym. Zapowiedzi to jedno, rzeczywistość drugie. W 2021 roku Władimir Putin obciął budżet Roskosmosu, rosyjskiej agencji kosmicznej, o ponad 16 proc. Wygląda na to, że księżycowe ambicje Rosji to gadka dla propagandystów. Będą mogli wmawiać naiwniakom z Krasnodaru czy Petersburga, że “specjalna operacja kosmiczna” przebiega zgodnie z planem.
W marcu Europejska Agencja Kosmiczna przekazała, że zawiesza współpracę z Roskosmosem. Oznacza to wstrzymanie wspólnie planowanej misji na Marsa. W reakcji na oświadczenie ESA, Roskosmos poinformował, że „przeprowadzi własną misję na Marsa, choć przygotowania do niej potrwają kilka lat”.
Załogowa misja na Marsa z Putinem na pokładzie? Dajemy zielone światło! On sobie „zdenazyfikuje” planetę, a my będziemy mieli spokój. Ziemia odetchnie, bo pozbędzie się mordercy i zbrodniarza.
Czytaj również:
-
Ukraina uznana za miejsce zbrodni. To oznacza, że rozpoczęło się polowanie na Putina
-
Ten ruch Trzaskowskiego rozwścieczył Moskwę, koleżanka Putina rzuca groźbami. “Każdy nieprzyjazny krok…”
-
Putin w to nie uwierzy! Trump zaskoczył, użył TEGO słowa, by opisać rosyjskie działania w Ukrainie
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
