Trwa ofensywa wojsk rosyjskich w Donbasie. Jak twierdzi generał Waldemar Skrzypczak, widać też poważne sygnały świadczące o tym, że Rosja nie zrezygnowała z walki o resztę Ukrainy. – Obawiam się, że Rosjanie mogą chcieć zgromadzić jeszcze więcej jednostek, aby spróbować jeszcze raz uderzyć na Kijów – mówi były dowódca Wojsk Lądowych.
Skrzypczak: wojna o resztę Ukrainy jeszcze potrwa
Zdaniem polskiego generała, na Kijów miałaby wkrótce ruszyć 1. Armia Pancerna, 20. Armia, a także 2. Armia. Ponoć wszystkie te oddziały uzupełniają teraz straty, jakie poniosły.
Skrzypczak jest zdania, że Putin jeszcze raz zaatakuje Kijów.
– Dla Rosjan Kijów jest symbolem. Oni by bardzo chcieli dojść do Dniepru, wyprzeć Ukrainę za Dniepr. Może właśnie dlatego odtwarzają zdolności bojowe trzech armii – mówił w rozmowie z “Faktem”.
Oznaczałoby to, że wojna na Ukrainie potrwa jeszcze wiele tygodni lub nawet miesięcy. I tak jednak jest kompromitacją Rosji. Jeszcze w lutym większość ekspertów sądziła, że Moskwa jest w stanie podbić naszego wschodniego sąsiada w parę dni. Okazało się jednak, że armia Putina jest o wiele słabsza, niż sądzono.
Zbrodnie Rosjan
Tymczasem na jaw wychodzą kolejne zbrodnie wojenne Rosjan popełniane w Ukrainie. W Mariupolu odkryto już czwarty masowy grób.
Dziennikarze projektu Schemy przeanalizowali zdjęcia firmy Maxar, na bazie których stwierdzili, że miejsce masowego pochówku pojawiło się jeszcze na początku marca koło centralnego cmentarza Mariupola. Składa się ono z dwóch rowów. Jeden z nich ma ponad 30 m długości.
Czytaj również:
- Ciąg dalszy afery “Zero punktów od Ukrainy.” Ukraińska jurorka pokazała coś, co…tylko podgrzało atmosferę wokół Eurowizji
- Rosja jest w szoku. Ukraiński batalion zrobił ruskiemu batalionowi jesień średniowiecza
- Są i pozytywne informacje z frontu. Ukraińcy dotarli do ruskiej granicy i zrobili coś niezwykle symbolicznego
Źródło: Fakt
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU