Kazachstan wycofał się z projektu eGov, który miał być realizowany razem z Rosją. W jego ramach Moskwa miała mieć dostęp do danych obywateli tego kraju.
Kazachstan zostawia Rosję samą?
Można uznać, że Kazachstan w obecnej sytuacji dystansuje się od Rosji. Wiceszef kazachskiego MSZ powiedział wprost, że jego kraj nie chce być izolowany, a taki najpewniej los spotyka państwa, które teraz sprzyjają Moskwie.
Przypomnijmy jeszcze, że w zeszłym roku ogłoszono wart 500 milionów dolarów pomysł przyjęcia platformy e-administracji opracowanej przez rosyjski państwowy Sberbank. Pomysł wywołał w Kazachstanie pewne kontrowersje. Teraz kraj uzyskał pretekst, by wycofać się z tej inicjatywy.
Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego Kazachstanu przekazało, że “podpisanie umowy nie jest w planach”. – Ze względu na obecną sytuację na świecie, ministerstwo rozważa rozwój kilku scenariuszy i przygotowuje się do każdego z nich – podano w komunikacie.
Wielka klęska Rosji?
Choć ciężko jednoznacznie ocenić, co dzieje się na ukraińskim froncie, widać, że od Rosji odsuwają się jej sojusznicy. Białoruś nie wkroczyła na teren Ukrainy. Zapewne Łukaszenko widzi, że pod kątem militarnym Moskwa radzi sobie nie tak, jak chciałby tego Kreml. Pokazuje to, że w praktyce nie doszło do całkowitego wchłonięcia Białorusi do Rosji. Teraz od Putina odsuwa się Kazachstan.
Blok rosyjski wyraźnie więc się rozpada. Może się okazać, że wojna na Ukrainie okaże się dla Rosji wielkim ciosem. Zbyt wielkim, by mocarstwo to podniosło się przez najbliższe kilka lat.
Czytaj również:
- Więźniowie zasilą rosyjską armię? W Rosji rusza potajemna mobilizacja
- Rzecznik Kremla skomentował groźbę użycia broni atomowej przez Rosję. Mówi o “jednym przypadku”
- Kreml chce zastraszyć kolejny kraj? Rosyjska armia rozpoczęła ćwiczenia na spornym terytorium
Źródło: NaTemat.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
