Putin i jego ludzie mu tego nie darują. Rosjanin nie miał ochoty świętować Dnia Zwycięstwa i zrobił TO

Mieszkaniec jednej z rosyjskich miejscowości podpalił i wyrzucił do rowu flagę z symbolem “Z”. Mężczyzna został aresztowany i grozi mu rok więzienia.

Inwazja na Ukrainę, którą 24 lutego rozpoczął Władimir Putin szybko doczekała się swojego symbolu. To litera “Z”, którą Rosjanie umieszczają na swoich czołgach, i z którą chętnie identyfikują się zwolennicy ataku na Ukrainę. Nie będzie przesadą, jeśli stwierdzi się, że “Z” będzie w XXI wieku tym, czym dla świata w XX wieku była hitlerowska swastyka.

Najwyraźniej putinowska “Z-ka” wywołała podobne skojarzenia u jednego z mieszkańców rejonu wsiewołoskiego. 33-latek pojawił się przed budynkiem stowarzyszenia ogrodniczego “Jubileynoje-Ruchy” w obwodzie leningradzkim około 1:00 w nocy 9 maja. Na ścianie wisiały trzy flagi: flaga Rosji, sztandar z napisem “Szczęśliwego Dnia Zwycięstwa” oraz flaga z literą “Z”.

Wybór mężczyzny padł na “Z-kę”. Rosjanin wdrapał się na maszt i i ściągnął chorągiew z symbolem rosyjskiej agresji w Ukrainie. Następnie ją podpalił, a jej szczątki wrzucił do rowu. Na jego nieszczęście wszystko zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.

Już następnego dnia mężczyzn został zatrzymany przez policję i aresztowany. Jak poinformowało rosyjskie wydanie BBC, wszczęto przeciwko niemu sprawę karną dotyczącą zbezczeszczenia flagi państwowej. Jeżeli władze udowodnią mu winę (trudno zakładać żeby było inaczej), buntownikowi grozić będzie nawet rok odsiadki.

Czytaj również:

• Ukraińcy to umieją w internety! Ta parodia ruskiej parady zwycięstwa podbija światowy net [FILM]
• Co się stało w ruskich mediach? Prokremlowski serwis uderza w Putina salwą mocno krytycznych artykułów
• Kaczyński wyciąga z arsenału kolejną broń przeciwko Ziobrze. Rozpoczęło się polowanie na znanego (acz żałosnego) polityka Solidarnej Polski

Źródło: o2.pl