Polityka i Społeczeństwo

Przyszłość koalicji w rękach Jarosława Gowina. To głosowanie może zdecydować o rozpadzie Zjednoczonej Prawicy

Kandydatka PiS ma tę przewagę, że jej kandydatura będzie głosowana jako pierwsza. Politycy Porozumienia będą musieli więc się zadeklarować, czy przeciw niej. Szacuje się, że w klubie PiS jest 11 posłów lojalnych Gowinowi, plus dwóch poza klubem. Ale może być też tak, że część z nich po prostu zrezygnuje z głosowania, co zwiększy szanse Staroń. Jawne głosowanie przeciwko kandydatce PiS może mieć konsekwencje w postaci rozpadu koalicji i politycy Porozumienia o tym wiedzą. Gowin jednak przypomina, że był już przypadek, gdy koalicjant ZP – Solidarna Polska – głosowała wbrew klubowi. Chodzi o głosowanie w sprawie ratyfikacji Funduszu Odbudowy – wówczas ludzie Ziobry głosowali przeciw, ale mieli już ciche przyzwolenie Kaczyńskiego, gdyż PiS nieoczekiwanie wsparła Lewica. W przypadku głosowania w sprawie RPO Porozumienie nie mogłoby liczyć na podobną pobłażliwość prezesa.

Gdyby o wyborze RPO miały decydować sondaże, to nominację otrzymałby prof. Wiącek. W badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” kandydata opozycji i Porozumienia wybrałoby 31 procent ankietowanych, a Lidię Staroń – 26,4 procent.

Źródło: Rzeczpospolita


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie