Przykład idzie z góry. Minister demonstruje, jak NIE nosić maseczki ochronnej

10 października w Polsce ponownie obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Pamiętajmy, aby wypełniając to zalecenie, nie brać przykładu z ministra rolnictwa Grzegorza Pudy.

Grzegorz Puda, nowy minister rolnictwa, pojawił się w towarzystwie Mateusza Morawieckiego na konferencji prasowej na temat ustawy o ochronie zwierząt. Puda dał idealny przykład tego, jak maseczki ochronnej NIE nosić. Minister założył ją w niewłaściwy sposób – miał ją zsuniętą na brodę, ledwo zasłaniała usta, a nos miał całkowicie odsłonięty.

Ten występ spotkał się ze sporą krytyką internautów. Ministrowi przypominano, że „przykład idzie z góry”. Osoby lekceważące noszenie maseczek będą miały teraz argument, uzasadniający swoje podejście.

– Ale “ładnie” założona maseczka pana ministra Grzegorza Pudy, to jest ‚właściwa’ edukacja naszego społeczeństwa – skomentował poseł PO Paweł Olszewski.

– Myślę, że pan minister powinien mandat zapłacić. Może się nauczy, że w rozporządzeniu jest o obowiązku zakrywaniu ust i nosa – zasugerował dziennikarz Jacek Czarnecki z Radia Zet.

Ale „ładnie” założona maseczka Pana Ministra @GrzegorzPuda 🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️ i to jest „właściwa” edukacja naszego społeczeństwa pic.twitter.com/visFy6GMlP

— Paweł Olszewski (@PawelOlszewski) October 12, 2020

Myślę ze pan minister powinien mandat zapłacić. Może się nauczy, że w rozporządzeniu jest o obowiązku zakrywaniu ust i nosa. pic.twitter.com/pJ1zFJ07rk

— Jacek Czarnecki (@JacekCzarnecki1) October 12, 2020

Szybko podsumowując – od momentu wejścia nakazu w życie już dwóch członków rządu zdążyło zademonstrować lekceważący stosunek do własnego zalecenia. Jeden to Puda, który pokazał przed kamerami, jak maseczki nie nosić. Drugi – wicepremier Jarosław Kaczyński, który w ogóle maski nie założył, wręczając Bronisławowi Wildsteinowi nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. Co z zapowiadaną przez ministra zdrowia polityką „zero tolerancji”?

Źródło: Gazeta.pl